Wpis z mikrobloga

O Fortuno

niby Księżyc

nieustannie zmienna,

ciągle rośniesz

lub zanikasz

ciemna lub promienna.

Życie podłe

wciąż kapryśnie

chłodzi nas lub grzeje,

niedostatek

lub bogactwo

jak lód w nim topnieje.

Kołem toczy

się Fortuna

zła i nieżyczliwa,

nasze szczęście

w swoich trybach

miażdży i rozrywa,

z twarzą szczelnie

zasłoniętą

często u mnie gości,

by na kręgach

mego grzbietu

grać swe złośliwości.

Los zbawienia,

cnót zasługi

przeciw mnie są teraz,

w mej słabości

albo woli

wspierały mnie nieraz.

A więc zaraz

nie mieszkając

uderzajcie w struny

i użalcie

się nade mną,

ofiarą Fortuny!

#carminaburana Carmina Burana