Wpis z mikrobloga

Wpadłem na pomysł z kategorii tych zajebistych(gdy #zlomnik i #motobieda wejdzie za mocno) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chce sobie kupić coś z okresu PRL, wszystkie ciosy dozwolone, budżet 3-5k zł choć oczywiście, że im mniej tym lepiej. Wiadomo, że to jest totalne g---o ale jako, że nie miałem tej przyjemności posiadać auta z demoludów chce zasmakować tego miodu. Trochę też żeby pospawać, podłubać itd. Najbardziej stoję przy Polonezie, 125p, Wartburgu i Skodzie 105. Dajcie jakieś swoje protipy i wrażenia ( ͡ ͜ʖ ͡)

#motoryzacja #samochody #prl #fso #polonez
Kejran - Wpadłem na pomysł z kategorii tych zajebistych(gdy #złomnik i #motobieda wej...

źródło: comment_1598892197pDThhlmSzOVOudW4wKsZOW.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@LewaRenkaBoga w wartubrgu to nie był silnik VW błędna nazwa. To auto miało co z silnika VW. Kupić dobry egzemplarz z nie zgnita rama by ci się auto nie złamało na pół i cała podłoga, to jest cud. Plus części zawieszenia nie dostępne wcale. Rozstaw kół 4x175 nawet trzeba kombinować by tarcze i Piasty do tego auta dorwać. Plus osprzęt silnika. Skrzynia biegów padaczka zrobiona w współpracy z NRD i Czechosłowacja.
  • Odpowiedz
@Kejran ja tydzień temu kupiłem poloneza caro 1.6 gli na abimexie i Lucasie. Cały blacharsko zdrowy to najważniejsze! Bierz caro bo nic lepszego w przedziale do 5k nie kupisz. Ładę 2107 odradzam ze wzgledu na stan blach. Pierwotnie miałem kupić ładę ale same wraki były.
  • Odpowiedz