Wpis z mikrobloga

W najbliższych miesiącach zamierzam kupić autko do 20k razem ze wszystkim, a więc celuje w egzemplarze za max 17-18k. Auto w 70-80% będzie użytkowane w mieście, co 2 tygodnie trasa do domu 200km w jedną stronę. Do tego 1-2x w roku jakiś dalszy wypad za granicę. Poprzednio miałem asterkę h i seata ibizę w tdiku. Możecie się śmiać, ale zdecydowanie lepiej jeździ mi się z klekotem. W moim budżecie raczej nie kupię uturbionej benzyny. Ostatnio zacząłem się rozglądać za kią ceed i generacji po lificie oraz hyundaiem i30 z silnikiem 1.6 crdi 115km z racji tego, iż nie ma dwumasy oraz DPFu. Odnośnie benzyn podoba mi się również focusik ii gen po lifcie. Budżet niby jakiś jest, ale sam już nie wiem za czym mniej więcej się rozglądać. Zależy mi, aby auto nie było skarbonką, ale żeby nie było też strasznym mułem. Miał ktoś doświadczenie z kijanką czy hyundaiem i30 z silnikiem 1.6 crdi? Ewentualnie co byście polecili jeszcze w tym budżecie?

#motoryzacja #kupnosamochodu #samochody #kia #hyundai
  • 7
@bidzej: @milek347: jka już chwalimy TDCi, to warto pochwalić całe 1.6HDi, bo to ten silnik :) i tak, jest fajny, choć ja wolałbym CRDi, azjatyckie auta są ogólnie trwalsze ;]. Wracając do 1.6 HDi/TDCi to możesz rozwinąć swoje poszukiwania o jakieś auta grupy PSA (Citroen/Peugeot).

Ja polecam to, co zawsze - Kia/Hyundai/Toyota. You can't go wrong ¯\_(ツ)_/¯
@milek347: Krótka opowieść o Kii Ceed: od półtora roku jeżdżę Kia Ceed SW z 2.0 crdi, złego słowa nie mogę powiedzieć. W trasie z wyprzedzaniem nie ma problemu, w mieście też spokojnie dynamiczna jazda nie stwarza problemu. U mnie spala 6.7 litra a jeźdzę dynamicznie. Jeździłem wcześniej identyczną z 1.6crdi, mniej dynamiki i tyle. Z uwag mogę powiedzieć, że bierz wersje poliftowe, bo przedlift (2008 u mnie) rdzewieje na tylnych drzwiach