Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +511
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +274
Czaicie, że lewacy są tak niedouczeni, że nie ogarnęli jeszcze, że pocisk porusza się szybciej niż dźwięk?
Pocisk z karabinu porusza się z prędkością około 1000m/s. Prędkość dźwięku to 360m/s. Czyli pocisk doleci do celu około 3 razy szybciej niż usłyszymy dźwięk wystrzału.
#trump #bekazlewactwa #militaria #usa #teoriespiskowe
Pocisk z karabinu porusza się z prędkością około 1000m/s. Prędkość dźwięku to 360m/s. Czyli pocisk doleci do celu około 3 razy szybciej niż usłyszymy dźwięk wystrzału.
#trump #bekazlewactwa #militaria #usa #teoriespiskowe
![WielkiNos - Czaicie, że lewacy są tak niedouczeni, że nie ogarnęli jeszcze, że pocisk...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/34d6f1be6863ffa0edd9ed031996f5a55da004ca36b232e40b15759480b679e2,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file6774865494735531012
Pobierz
Dlaczego do ciężkiej Anielki w szkołach są jeszcze papierowe podręczniki zamiast tabletów, na których zmieści się ich 1000? Na cholerę dzieciaki piszą w zeszytach przez całą szkołę, skoro i tak przez większość życia będą pisać na tej czy innej klawiaturze, przecież wystarczy, że będą się umiały podpisać. I pisać w ogóle.
Po kiego grzyba uczy się dzieci matematyki? Kto dziś liczy na papierze? A każdy ma mniej lub bardziej zaawansowany kalkulator w kieszeni. Ja rozumiem, podstawy, ale bez sensu przecież uczyć dzieciaki bardziej zaawansowanych zadań typu równania z dwiema niewiadomymi? Ile razy po zakończeniu szkoły skorzystaliście z takiego wzoru? Może nie tak, może nauczyć warto, ale nie robić z tego testów. Warto wiedzieć jak takie wzory wyglądają, ale wkuwać je na blachę?
Podobnie z ortografią, przecież każdy edytor, przeglądarka czy nawet klawiatura w telefonie ma poprawianie pisowni. Tak samo durne zadania z chemii czy fizyki, ba nawet z biologii ile myszek będzie biała, a ile czarna. Po co to liczyć ręcznie, tego już nikt nie robi. Uczymy rzeczy niepotrzebnych. Zamiast ważnych, jak ekonomia, rynek pracy, inwestycje i rozwój osobisty (nie mam tu na myśli żadnych kołczy), ekologia, podstawy prawa, w tym skarbowego. To się dzieciom przyda, a nie durny wzór na objętość ostrosłupa ¯\_(ツ)_/¯
https://www.rmf24.pl/nauka/news-psycholog-75-proc-6-latkow-obsluguje-smartfon-tylko-9-proc-u,nId,4700654
#szkola #edukacja #nauka #przemyslenia
źródło: comment_1598786819g2NIjSSuUNESskH6NWsD6N.jpg
Pobierz@xandra: Jakby tego nie ubierać to używanie niezrozumiałych dla odbiorców skrótów myślowych to po prostu słabe communication skills. czyli coś czego uczy się na języku polskim ¯\_(ツ)_/¯
@GienekZFabrykiOkienek: 5 - 10% przy profilowaniu indywidualnym dla zdolniejszych uczniów, którzy nie muszą słuchać powtórek dla tych, którzy nic nie kumają? Ludzie są różni, powinny być klasy dla bardziej i mniej zdolnych, albo wręcz indywidualnie dopasowany program. Obecnie
Ale właśnie dotykasz sedna - cytuję:
@wolas: Ależ nie chodzi o USUNIĘCIE matematyki, tylko nie uczenie wymaganie od uczniów opanowania tych wszystkich wzorów, podstawy wystarczą większości, tych którzy ogarniają - uczyć dalej. Pisałam wyżej.
@xandra: Ale przecież tak właśnie jest, w podstawówce wszyscy cisną podstawy, w liceum każdy sobie wybiera co chce rozszerzać.
Komentarz usunięty przez autora
@xandra:
Hymm to trochę dziwne, że tak mało, bo 6-latek nawet jak dostanie telefon raz na tydzień na 5min (nawet by foty podejrzeć), powinien ogarnąc to bez problemu.
Sam byłem w szoku, jak mój 2-latek w 5 min nauczył się przewijać foty i wchodzić do galerii, mimo że smarta nigdy nie dostał do ręki, a wszystko z obserwacji, jak mu foty pokazywałem.
Starzy głupi i bezużyteczni ludzie są w stanie utrudnić życie dzieciom, byleby sami mieli z tego korzyść.
@xandra: No i? Ja również, ale to jedynie świadczy o tragicznie beznadziejnych nauczycielach, z którymi miałyśmy lekcje.
No ale znowu, to nie wina książek, tylko naszego beznadziejnego systemu edukacji.