Aktywne Wpisy
Kam_sekwaw +1713
Wołam plusujących poniższych treści:
https://wykop.pl/wpis/77017987/plusujacych-zawolam-za-dwa-tygodnie-jak-dostane-od
Pulsujących zawołam do 31 lipca. ( ͡° ͜ʖ ͡°
https://wykop.pl/wpis/77017987/plusujacych-zawolam-za-dwa-tygodnie-jak-dostane-od
Pulsujących zawołam do 31 lipca. ( ͡° ͜ʖ ͡°
![Kamsekwaw - Wołam plusujących poniższych treści:
https://wykop.pl/wpis/77017987/plusu...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2f8880590dbb93187ce04a71a4828d7d1024da98f38f506959001f175af0e8e3,w150.png)
źródło: 1000010897
Pobierz![brazowooka_eS](https://wykop.pl/cdn/c0834752/88b835953172913e606833a69fb89a90932471a203fd911d53398c3800102ef0,q60.jpg)
brazowooka_eS +205
Wracałam dzisiaj z pracy, przechodziłam obok paczkomatu i jakaś dziewczyna otworzyła sobie zdalnie paczkę i mi #!$%@?ła w czoło skrzynką xDDD
Dlaczego do ciężkiej Anielki w szkołach są jeszcze papierowe podręczniki zamiast tabletów, na których zmieści się ich 1000? Na cholerę dzieciaki piszą w zeszytach przez całą szkołę, skoro i tak przez większość życia będą pisać na tej czy innej klawiaturze, przecież wystarczy, że będą się umiały podpisać. I pisać w ogóle.
Po kiego grzyba uczy się dzieci matematyki? Kto dziś liczy na papierze? A każdy ma mniej lub bardziej zaawansowany kalkulator w kieszeni. Ja rozumiem, podstawy, ale bez sensu przecież uczyć dzieciaki bardziej zaawansowanych zadań typu równania z dwiema niewiadomymi? Ile razy po zakończeniu szkoły skorzystaliście z takiego wzoru? Może nie tak, może nauczyć warto, ale nie robić z tego testów. Warto wiedzieć jak takie wzory wyglądają, ale wkuwać je na blachę?
Podobnie z ortografią, przecież każdy edytor, przeglądarka czy nawet klawiatura w telefonie ma poprawianie pisowni. Tak samo durne zadania z chemii czy fizyki, ba nawet z biologii ile myszek będzie biała, a ile czarna. Po co to liczyć ręcznie, tego już nikt nie robi. Uczymy rzeczy niepotrzebnych. Zamiast ważnych, jak ekonomia, rynek pracy, inwestycje i rozwój osobisty (nie mam tu na myśli żadnych kołczy), ekologia, podstawy prawa, w tym skarbowego. To się dzieciom przyda, a nie durny wzór na objętość ostrosłupa ¯\_(ツ)_/¯
https://www.rmf24.pl/nauka/news-psycholog-75-proc-6-latkow-obsluguje-smartfon-tylko-9-proc-u,nId,4700654
#szkola #edukacja #nauka #przemyslenia
źródło: comment_1598786819g2NIjSSuUNESskH6NWsD6N.jpg
Pobierz??
Właśnie sobie przypomniałem, jak młoda nauczycielka podczas tych dużych protestów żaliła się do kamery, że do zawodu jest negatywna selekcja.
Nie wiem, czy w ogóle nie rozumiała co mówi, czy może wydawało jej się, że ta negatywna selekcja akurat jej nie dotyczy. Nie wiem czy sobie jaja robisz, czy nie lubisz swoich dzieci / planujesz ich nie lubić, ale zastanów się czy nie lepiej będzie ich oddać albo pozabijać zawczasu, zamiast oddawać urzędnikom, żeby o nie zadbali i zaplanowali
Komentarz usunięty przez autora
Iksandra teras:
@Edi93: Od tego jest kultura pracy z komputerem, trzeba robić przerwy, patrzeć w dal, np przez okno itd. Monitory CRT były bardziej szkodliwe i jakoś żyliśmy.
Dlatego wspomniałam o programach zmieniających barwy i o e-inku. A i tak większość z nas siedzi przed takim czy innym ekranem, bądź z nosem
Dużo lepsza jest nauka programowania, bo robi dokładnie to samo, tylko w bardziej przyjazny sposób.
Co do kultury pracy przed komputerem - zachowanie jej w szkole będzie niezwykle trudne, bo dzieci mają to do siebie, że są niesforne i nie zawsze chcą słuchać, a na powiedzenie im, że jak będą się gapić cały czas w ekran to oślepną będzie rozumiane jak "wyciągnij tę łyżeczkę jak pijesz bo sobie oko wydłubiesz". Co do CRT i siedzenia z nosem w smartfonie - wiadomo, jakoś żyliśmy, jakoś żyjemy. Tylko, że będzie się to negatywnie odbijać na naszym wzroku. No i wprowadzanie takiego nawyku od najmłodszych lat nie jest
Jednak nie zgodzę się, by CAŁKOWICIE wywalać z programu rzeczy typu matematyka. Rolą szkoły nie jest nauczyć na blachę wszystkiego, rolą
Żeby używać zaawansowanych kalkulatorów trzeba znać matematykę.
Mieliśmy na studiach taki przedmiot jak "teoria obwodów". Trzeba było np obliczyć prądy w obwodzie. Na kololwium można było przynieść kalkulator a i tak część osób nie umiała go w odpowiedni sposób użyc do obliczeń. Co z tego jak masz kalkulator jak nie wiesz jak go wykorzystać... Jak
@xandra: To akurat nie jest zaawansowana matematyka tylko podstawy.
Równanie z dwoma niewiadomymi można zaprezentować np jako wykres funkcji liniowej (y=ax+b). Akurat w dzisiejszych czasach wszędzie ludzie nas bombardują wykresami i dobrze by było je rozumieć...
W matematyce jest akurat najmniej wkuwania w porównaniu do innych przedmiotów. Trzeba ją "tylko" zrozumieć.
Tak więc to nie kwestia zakresu materiału a sposobu przekazu przez
https://www.youtube.com/watch?v=dqTTojTija8
PS. Są polskie napisy.
PS2. Polecam każdemu.
link?
Odpowiedź - bo system jest #!$%@?, archaiczny i bo masa nie potrafi przewidzieć specjalizacji i co im się bardziej przyda. Odpowiedź na twoje pytanie to system 4c: Creativity, Critical Thinking, Communication and Collaboration i ewentualnie fiński system edukacji.
Ciekawostka -
Dziecko uczy się pozornie nieprzydatnych rzeczy żeby ćwiczyć mózg. Matematyka bardzo rozwija, uczy się uczyć i rozumieć.