Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Powiem wam że te wszystkie rady w stylu: "nie pal mostów jak się zwalniasz" albo "pracuj ciężko i pokaż argumenty szefowi to da ci podwyżkę", "nie zmieniaj pracy za często bo to źle wygląda w cv" to są #!$%@? warte hr wypociny i hr-biurwy wypisują te artykuliki na zlecenie korporacji itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°) 30lvl here, pięć firm za mną także coś tam wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W życiu nie dostałem podwyżki większej niż 300 zł brutto xD a zmieniając firmy jak w #!$%@? w burdelu co zmianę wykręcam sobie podwyżkę 30-60% up. Dodatkowo wychodzi tak że w każdej pracy palę mosty z szefem do gołej ziemi i szczerze nie żałuję i nie czuję żadnego wpływu jak co poniektórzy straszą. Olewam zadania po złożeniu wypowiedzenia + idę na L4. Gdy #!$%@? uprzykrza wam życie i wyciska was jak cytrynę + ma w dupie wasze uwagi i spostrzeżenia to ostatnie co powinniście na koniec zrobić to jak te cucki pracować grzecznie do ostatniego dnia bo "ojojojoj spalę mosty". #!$%@? człowieku, po to się stamtąd zwalniasz żeby już tam nie wrócić. Polecam wam ten tryb życia. Czujecie się jak twarde #!$%@? które w dupie mają korpo idiotę i otwarcie mu to okazujecie. Jak robicie inaczej to managerki się uczą że mogą wami wycierać podłogi bo i tak grzecznie będziecie #!$%@?ć do końca xD L4 na świadectwie pracy? Proszę was... Te świadectwa lądują w teczkach i nikt w nie nie zagląda.
Druga sprawa to częste zmienianie pracy. Serio #!$%@?? Po pół roku widzę że jestem w chlewie ale mam wytrzymywać jeszcze 1-1,5 roku bo jakaś korpo hr biurwa idiotka co skończyła socjologię popatrzy niekorzystnie na moje cv?! 1,5 roku życia zawodowego w piach bo jakaś przegrana laska jebiąca za 3k netto będzie niezadowolona?! xD Ja #!$%@? to już nie jest upadek w myśleniu tylko leżenie na dnie szamba. Ani jednego dnia dłużej niż to ma sens. Ja rozumiem że jak w związek wchodzicie to też męczycie się 2 lata zamiast zakończyć wcześniej agonię bo źle to będzie wyglądało w cv ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #praca #korposwiat #korpo #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4aa9f76c849ff6cfff3320
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 60
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 93
@AnonimoweMirkoWyznania: dużo racji. Spora część ludzi się boi niestety, łatwo mówić jeśli wykonujesz zawód na który jest popyt i mieszkasz w odpowiedniej okolicy. Wtedy owszem, możesz sobie rzucać i się nie męczyć z debilami.
Niektórzy tak dobrze nie mają, ale to ich problem. Najgorzej jak ktoś ma możliwość a coś go nie wiadomo czemu trzyma w tej pracy. Mam grupę znajomych z dawnej pracy, wszyscy uciekli z kołchozu już dawno i
  • Odpowiedz
  • 317
@AnonimoweMirkoWyznania 5 firm i 5 januszeksów. Jednak czasem bywa inaczej, szef jest fajny, praca też, ale dochodzimy do ściany i już w danej firmie nie mamy szansy na rozwój lub chcemy spróbować czegoś innego. Jaki sens wtedy palić mosty? Nigdy nie wiadomo, czy nie spotkamy kogoś z tej firmy na swojej drodze zawodowej lub nie będziemy chcieli z dana firma współpracować na innej plaszczyźnie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Nie zawsze zmieniasz prace bo jest #!$%@?. Czasem jest po prostu fajnie ale chcesz większa kasę. Przypominasz trochę człowieka który prace widzi tylko jak worek z którego wyciąga kasę. Jak masz normalnego szefa i fajnych współpracowników to szybko się zadomawiasz i patrzysz na nich inaczej niż na przykre mordy które musisz oglądać z przymusu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ano niestety, niektórzy mają umysł niewolnika. W robocie gość dostał wypowiedzenie (3 m-ce) i dymał przez te 3 miesiące do firmy (mimo że mógł zdalnie), czasem nawet robiąc coś po godzinach. To dopiero porażka i to w IT.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zwroce uwage na dwie rzeczy, dosc istone w przypadku mojej branzy. Po pierwsze - swiat jest maly i ludzie sie znaja. Jezeli robisz jakies problemy regularnie przy odchodzeniu z pracy, to taka informacja moze sie rozniesc po rynku. Dwa - to na twoje CV nie patrzy tylko babka z HRu, ale takze twoj potencjalny przyszly przelozony. Jezeli z historii twojego zatrudnienia wynika, ze zmieniasz prace co kilka miesiecy, to
  • Odpowiedz
"nie pal mostów jak się zwalniasz"


@AnonimoweMirkoWyznania: Dopóki nie pracujesz w branży podobnej do IT to jest akurat baaaardzo mądra rada. W Polsce dział elektryczny budowlanki jest bardzo dobrze zorientowany, kto z kim i dlaczego. Ludzie się znają, firmy się znają i jest baaardzo duża szansa, że prędzej czy później natkniesz się na swojego poprzedniego pracodawcę - wówczas ociupinkę lepiej się pracuje, jak przy odejściu nie nawrzucałeś od #!$%@?ów i szmat.
  • Odpowiedz
Ja trochę niewolnikiem jestem, bo 11 lat w jednym miejscu, pierwsza powazna praca.. ale tydzień temu 25% wlecialo i nie powiem, motywacja i zaangażowanie do roboty mega większe
  • Odpowiedz
CzarnaHostessa: Ta metoda jest dobra, dopóki w następnej pracy nie zrobią ci tzw background check i poprzedni korpo brygadzista nasra na ciebie jak się spytają o opinie xD A to coraz częstsza praktyka. Oczywiście #!$%@? te korpo #!$%@? maczetami, wiadomka. A laski z HR najbardziej.

Zaakceptował: sokytsinolop

  • Odpowiedz