Aktywne Wpisy
Ja #!$%@? ale ze mnie zjeb. Podeszła do mnie typiara na budowie, lat 25, od klimatyzacji. Prawie h ze mną gadała o wszystkim i niczym, cyc na wierzchu. Ładna, piękna, łagodna twarz. A ja już zauroczony, fajna autystyczna, ładna sukienka zwiewna. Z początku obserwowała jak druty ciągnąłem. A ja już zauroczony nią, oczarowany xDD Beka z śmiecia co raz kobieta dla niego była miła a on już sobie wyobraża nie wiadomo co,
OldTimer11 +55
Moja różowa ogląda cały sezon od początku i przed chwilą zwróciła mi uwagę na rzecz, która CHYBA została tu przegapiona. W 4 odcinku gdy weszła Luśka to przy stole zapytała ona Szczocha skąd jest i on odpowiedzial że z Łodzi. Łucja na to, że mają wspólnych znajomych z kortów tenisowych. Na te słowa Szczoch dosłownie zamiera.
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
ale kisnę z mojej córki (Dżesika na levelu 5)
Byłem z nią i starszym synem parę razy na pizzy w jednej pizerii. Kiedyś za pierwszym razem dostali w gratisie po lizaku. No ok, niech będzie. Od jednego lizaka zębów nie straci.
Za drugim razem poszła się już o niego upomnieć, że jej się (wg niej należy). Xuj, że tatuś tłumaczy że się tak nie robi. Gratis to gratis, czasem jest a czasem nie ale ona wie lepiej...
A dzisiaj, mimo że jej tłumaczyłem jak krowie na rowie, że to tak trochę przypał się domagać takich rzeczy to się nastawiła, że w sumie powinna dostać lizaka... no i jak wychodziła, to chyba z 4 razy najgłośniej jak się da krzyczała "DO WIDZENIA!!!!!!!!!!!", szurała czym się dało wychodząc ale babka zajęta i nawet tego nie zarejestrowała.
Wyszliśmy a ta w ryk, jakby jej ktoś... nie wiem... lizaka zabrał xD
aż miło było popatrzeć, jak dostaje pstryczka w nos od życia (czasem jest zbyt roszczeniowa).
Czasem to mi sie zdaje, że różowe to pewne rzeczy mają wdrukowane domyślnie.
Wcale mi jej nie żal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Curus_Bachleda: swoją drogą raz już sprzątała... takiego syfu narobili, że im kazałem iść po szmatę do obsługi i jechali podłogę xD
Komentarz usunięty przez moderatora
@franaa: no nie po mnie xDDD
ale spoko, myślę że by wyrosła jakbym nie reagował bo takich pokus to w sumie trochę mają.
Młody już ma spokój, bo starszy ale ze 2-3 lata temu też mu na siłę wciskali w sklepach co popadnie, bo taki mały, słodki dzieciaczek.
A potem był problem, bo myślał ze to tak ma być...
Szczęściem po paru
Młody jest raczej godzący się na wiele, ona z tych przebojowych.
Z jednej strony ok, wyjdzie na tym lepiej niż młody ale jak przesadzi, bo mocno ją za boli.
Więc jej czasem pozwalam na takie porażki życiowe, lepiej po tym się da na przykładzie pokazać co jest nie tak.
A że ona zawsze
Dla Ciebie jest anonimowa, więc krzywda jej się nie dzieje
To nie jest od urodzenia, tylko uczy się od matki, czy tam ciebie ¯\_(ツ)_/¯
@RozowyPaskud: nawet bardzo. I mi na niej zależy. Ale jako ojciec muszę dopilnować, żeby się z życiem zderzyła w kontrolowanych warunkach i z możliwością wytłumaczenia jej potem co sie właściwie odwaliło.
Oni oboje są tacy popierdzieleni, że co chwilę z nich kisnę :)
Kisnę ale kocham :)
Problem jest z dziadkami - tu jest największe pole do pobłażliwości i do roszczeniowych postaw.
A że akurat 3 tygodnie u dziadków spędzili i są świeżo w domu to trochę ich trzeba na właściwe tory wrócić :)