Wpis z mikrobloga

@Bucco moim zdaniem niektóre elementy są kiczowate, ale to już zależy od organizatorów i prowadzących te wesele. Byłem na takich, gdzie bawiłem się świetnie, a byłem na takich gdzie po 00.00 już #!$%@?łem, więc nie ma reguły
@taknietakznowuzajete: dzięki za normalny komentarz, którego nie żal zaplusowac! Kuzwa, może jak jest się incelem albo innym skrzatem domowym co to z dziewczynami (i vice versa z chłopakami) nie bardzo rozmawia to rzeczywiście jest to dziwna impreza. Natomiast zamysł jest fajny i większość wesel na których byłem tez była zacna- przychodzisz, popijasz, pogadasz, starych znajomych spotkasz, których nie widziałeś latami, może stara koleżankę. Impreza pierwsza klasa, No ale pewnie ludzie co