Aktywne Wpisy
thorgoth +175
Chcecie mieć niedziela wieczur i humor popsuty?
To jest niewielki pies rasy york z założoną gumką recepturką na pysk. Pies nie mógł jeść i pić przez 3 doby, oddany do lecznicy w stanie agonalnym.
Zdaniem właścicielki (nie żadna patola, zamożna bizneswoman) "dzieci się bawiły, śmiesznie piszczał". Na pytanie dlaczego nie zdjęła gumki odparła "to tylko pies, kupi się nowego". Po czym dodała coraz bardziej agresywnym tonem że w dzisiejszych czasach ludziom się
To jest niewielki pies rasy york z założoną gumką recepturką na pysk. Pies nie mógł jeść i pić przez 3 doby, oddany do lecznicy w stanie agonalnym.
Zdaniem właścicielki (nie żadna patola, zamożna bizneswoman) "dzieci się bawiły, śmiesznie piszczał". Na pytanie dlaczego nie zdjęła gumki odparła "to tylko pies, kupi się nowego". Po czym dodała coraz bardziej agresywnym tonem że w dzisiejszych czasach ludziom się
Pan_Whiskers +190
W pierwszej turze wyborów prezydenckich na Krzysztofa Bosaka głosowało ponad 1 milion 300 tysięcy osób. Jako że jestem człowiekiem dobrej woli i wielkiej wiary, nie chcę zakładać z góry że w Polsce jest ponad milion ludzi o poglądach mocno ocierających się o f-----m i ruchy skrajne. Myślę że wiele z tych głosów, zwłaszcza wśród młodych (którzy przecież są przeważającą częścią wyborców Bosaka) to wynik swojego rodzaju buntu i zrezygnowania obecną sceną polityczną. Stąd ten wpis. Nie ma on zachęcić do głosowania na kogoś, a jedynie zmusić do zastanowienia i przemyślenia swoich postaw.
Dlaczego ten wpis powstał? Ponieważ uważam ze Krzysztof Bosak to obok Zbigniewa Ziobry prawdopodobnie najgroźniejszy polityk w Polsce, a oddanie mu władzy w jakiejkolwiek formie skończy się tragicznie.
Disclaimer – to pierwszy z serii kilku wpisów poświęconych Bosakowi i jego otoczeniu, stay tuned. Jeśli chcesz być wołany do kolejnych wpisów – zaplusuj pierwszy komentarz.
No dobra, jak to jest z tym faszyzmem? Sam zainteresowany skonfrontowany z tą tezą w najnowszym wywiadzie dla Newsweeka (wywiad niestety za paywallem) odpowiada:
Występuje tu klasyczna figura akrobatyczna prawicowca – fikołek. Ulubiony fikołek prawaków to taki, który opiera się o semantykę i nieznaczące detale. Smogu przecież nie ma bo smoke and fog, a to co mamy to nie jest mgła. Krzysztof zapewne zupełnie świadomie (do tego dojdziemy) ukrywa swoje prawdziwe poglądy i odbija piłeczkę. Udaje że nie wie, że pojęcia zmieniają swoje znaczenie z biegiem czasu, zdarzenia lub postawy akceptowalne i nazywane w konkretny sposób 100 czy 50 lat temu obecnie są zupełnie inaczej odbierane. Kompletnie też pomija fakt ze f-----m jest ideologią mocno rozmytą i nie ma ściśle określonych zasad których należy bezwględnie przestrzegać żeby być faszystą.
Prawda historyczna też ma dla Krzyśka niewielkie znaczenie. Chociażby w Hiszpanii Kościół Katolicki był jednym z największych beneficjentów wojny domowej wygranej przez Franco. Kościół przeprowadził wręcz rekonkwistę, nawracając własnych obywateli siłą. Kardynał Gomá, prymas Hiszpanii określił ustrój faszystowski mianem „świętego totalitaryzmu” i wielokrotnie celebrował „powrót tradycyjnych, katolickich wartości do Hiszpańskich domów”. To Franco wprowadził obowiązkową religię do szkół, katolicyzm jako religię narodową i sypał kościołowi pieniędzmi.
Czemu wspomniałem o Franco? Bo Krzysiek nie raz przejawiał fascynację tematem, mówił nawet swego czasu że Franco był zbyt pobłażliwy dla swoich oponentów politycznych. Niestety nie mogę znaleźć tego wywiadu na YT, jak ktoś coś to będe wdzięczny.
Tak czy siak - kościół katolicki niejednokrotnie w swojej historii układał się z różnymi dyktatorami i reżimami. F-----m moze jest niezgodny z dogmatami wiary katolickiej, nie przeszkadzało to jednak nigdy wielu katolikom być faszystami czy nazistami, albo ich wspierać. Krzyśkowi również, ale do tego dotrzemy z czasem.
Trochę więcej na temat powiązań KK z reżimem Franco
Wpis jest już przydługi, zwłaszcza jak na wstęp, więc niedługo będę kończył. Napisalem powyżej że Krzysiek ukrywa swoje prawdziwe poglądy. Skąd to wiem? No cóż, sam po części się do tego przyznał w wywiadzie z Newsweekiem:
Bosak wie że jako polityk nie może sobie pozwolić na ujawnienie swoich prawdziwych poglądów na wiele tematów, bo grozi to drastycznym spadkiem poparcia. W kampanii prezydenckiej postawił na wizerunek opanowanego, chłodnego konserwatysty, który chce rozmawiać jedynie o merytoryce.
Swoją drogą ciekawe że z dwójki Krzysztof – Karina to ona jest rzekomo bardziej roztropna. Skoro prawniczka ze skrajnie prawicowej Ordo Iuris jest w tym układzie tą stonowaną to jakie poglądy ma Krzysiek? O powiązaniach OI z Kremlem, fundamentalistami z Brazylii i obecną władza nie będę się rozwodził, bo to wpis o Bosaku a nie jego żonie.
Jak dobrze jednak wiemy kampania wyborcza i wizerunek w mediach to jedno, a poglądy, życie prywatne i prawda to coś zupełnie innego. Bosak kieruje się na eleganckiego i elokwentnego gościa stojącego w opozycji do obecnej klasy politycznej, proponującego coś nowego. Nie dajmy się jednak zwieść - to co kryje się pod tą powłoczką to nie jest miły chłopiec.
Skąd wiem? Jednym z lepszych sposobów by wyrobić sobie opinię na temat jakiejś osoby jest przyjrzenie się osobom którymi otacza się na codzień.
Dlatego w kolejnej części przyjrzymy się kolegom Krzyśka i miejcom do których chadza kiedy kamer jest mało lub wcale.
#neuropa #4konserwy #polityka #konfederacja #polska
https://www.youtube.com/watch?v=sBPRBWnYSgA
@Kozajsza: Gdybym mógł, to za same tylko te dwa zdania dałbym ci tak z pięć plusików.
W punkt, przyjacielu. W punkt. Na tym prostym jak drut założeniu opiera się zdecydowana większość psychoprawackiej retoryki - bo zdają sobie sprawę że ich poglądów społeczeństwo NIE akceptuje, więc zapakują te poglądy w tak wiele warstw kolorowego papieru, że tylko wprawne oko będzie w stanie dostrzec faktyczny kształt przedmiotu skrywającego się w naszym cudownym zawiniątku. To jest, w pewnym sensie, wręcz absurdalne - środowiska nawołujące do odczuwania dumy z posiadanych poglądów, akcentując ich skrajność, robią naprawdę wiele by nie dopuścić do tego, by społeczeństwo poznało te poglądy. Dwie twarze mają, skrajnie prawicowe ruchy - jedną twarz pokazują publicznie, druga zaś wyłazi tylko na zamkniętych
Co do Franca, to historycy nie zgadzają się, czy jego reżim można nazwać faszystowskim.
@Jell-o: I dokładnie o tym pisał OP ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Przy fikołku przestałem czytać ..
Odpowiadam: tak. Dziękuje za wykład.
@Kozajsza: dobrze napisane ale póki co nie widzę tego faszyzmu :) czekam na kolejne części.
powiedział byś (zdefiniował może nawet) co rozumiesz jako "f-----m"