Wpis z mikrobloga

Siedzę dzisiaj przed robotą i gadam z dwoma ziomkami, mówią, że jak skończymy tutaj delegacje i każdy wróci do siebie to kupują karnety i zaczynają z siłką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obydwaj już zamówili BCAA i białko, kreatyny nie - bo nerki się spierdoksą po tym, poza tym witaminy wszelkiej maści, takie sami wiecie, nadmiar totalny i szkoda kasy xd
jeden ma już trening rozpisany i ma oczywiście podstawy w planie, plan ogarnięty, ale jak on zrobi martwy ciąg jak nigdy nie robił (sam się zastanawiał) xD a to tylko plan rozpisany, bez coacha xD
A drugi ma większość maszyn, nie sądziłem, że są takie maszyny nawet i takie ćwiczenia xD
Jak powiedziałem, że ja w piwnicy ćwiczę zawsze, tylko czasem "firmowa" siłka, kreatyna, białko, jakaś przedtreningówka, witaminy - bo tu słabo jem jednak, to się dziwili, że przecież muszę brać BCAA, bo jak idę do pracy a nie zjem długo....to przechodzę w katabolizm i mięśnie mi się palą.
No i jeden stały tekst, "idę na siłownię, bo muszę schudnąć"

To w dużym skrócie, fakty - nie mity, ani opinie - o BCAA mnie zadziwiły, jak dobrze mieć ławkę, stojaki, ciężary i żadnych maszyn xD no może poza prasą i wyciągiem jeśli można to nazwać maszynami xd
#mikrokoksy #silownia

  • 13
@vizori:

Właściwie jak myśle no to jak ja zaczynałem 5 lat temu, to faktycznie była taka wiedza; nikt nie podważał działania BCCA; FBW to była abstrakcja/nowość i robienie bojów (dlatego tu dobrze, że trafiłem na Czerwa prowdzenie); no ale obecnie przecież już cacy jest wiedza i dostęp do niej, wiec nie wiem skąd oni to biorą
@pjoooter: Pare lat temu byla taka narracja, been there done that. Jak dobrze pogrzebiesz w forach to znajdziesz nitki o roznych bzdurach. Wystarczy ze czytaja posty na SFD sprzed paru lat. Podrzuc im linka do czegos nowszego.