Wpis z mikrobloga

@Kempes: no to trochę mało, równie dobrze przyczyną może być że ludzie przestali korzystać z pociągów bo połączenia i ceny stały się nieporozumieniem- przy zwiększonym ruchu na drogach łatwiej o wypadek
masz na myśli ostatnie 2 lata? Nie uważasz że to trochę zbyt mały przedział czasowy by mówić o przyczynowości?


@krolcz:

mam na mysli 3 lata (2016, 2018, 2019)

Odpowiedni, tym bardziej, ze jedynym tutaj wyjatkiem byl rok 2017, w ktorym minimalnie spadla smiertelnosc w porownaniu do 2016 roku.

W 2019 smiertelnosc w wypadkach byla juz na poziomie takim, jak w 2012 roku (sic!). 9,6 osoby na kazde 100 wypadkow.
@Kempes: tak, dodaj że są to wypadki w których brała udział policja- w statystykach nie ma kolizji, których uczestnicy "dogadali się" i spisali oświadczenie

W 2019 roku do Policji zgłoszono 30 288 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu:
dodaj że są to wypadki w których brała udział policja- w statystykach nie ma kolizji, których uczestnicy "dogadali się"


@krolcz:

nie, to tylko ilosc wypadkow drogowych (czyli tam gdzie sa ofiary). Ilosc kolizji drogowych byla ponad 10x wieksza :) I to tylko tych zarejestrowanych przez policje, a nie tam, gdzie jeszcze dogadali sie miedzy soba :)
a po 2015 do dzisiaj "stagnacja".


@machus666:

nie, teraz mamy tend wzrostowy, wlasnie przez to, ze poprawila sie infrastruktura i czesciej kierowcy dociskaja pedal gazu. To powoduje, ze nawet nowoczesniejsze samochody nie daja rady ratowac tak bardzo sytuacji (abs, kotrole trakcji itd).
@sylwek2k: daleko idąca teza, którą ja bym prędzej połączył z brakiem policji na drogach szybkiego ruchu / autostradach. W polsce brakuje służby dedykowanej patrolowaniu. Jeśli dobrze pamietam to na cala polske oddelegowane są 2 samochody w tym celu reszte ogarniaja gminy przy autostradowe ktore ani nie sa prawidłowo przeszkolone ani dofinansowane do pełnienia takiej służby. m.in dlatego jak sie cos jebnie na Gdansk to stoisz po 12 godzin w korkach.
to nie powinniśmy tego widzieć na wykresie pieszych?


@krolcz:

nie, dlaczego?

Nie zwiększa się świadomość pieszych, wchodzą na przejścia dokładnie tak samo, a jakość ilość wypadków się zmniejszyła


@krolcz:

Udział procentowy wypadków w tych miejscach w stosunku do liczby wypadków z pieszymi w 2010 r. wynosił 29,3%. W 2011 r. nastąpił wzrost do 30,4%; w 2012 r. do 32,4%; w 2013 r. do 35,8%; w 2014 r. do 38,9%; a