Wpis z mikrobloga

@konskie-dymanko: nie wszyscy muszą mieć dzieci. Ale jak chcą, to dobrze aby dzieci miały kochającą się rodzinę, z dobrymi wzorcami. Nigdy w związku nie będzie idealnie, ale są podstawy, które są niezbędne dla normalnego funkcjonowania. Przy takiej dysfunkcji dzieci przesiąkną negatywnymi emocjami, jakie rodzice do siebie żywią. Jeśli mąż nie szanuje żony i traktuje ją instrumentalnie to syn będzie miał takie wzorce traktowania partnerki, a córka takie wzorce pozwalania sie tak
Beka z kiszenia się w związku bez seksu. Jeszcze dzieci niech sobie zrobią, żeby jeszcze im zniszczyć życie. xD


@iEarth: I niby jak mają sobie zrobić te dzieci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że większość związków bez seksu zmienia się w "bez seksu" po zrobieniu dzieci, a wtedy kiszenie się w nim może być uzasadnione.
@naprawtagi: Gdy w związku nie ma seksu z powodu kobiety, to gdy zechce ona dziecka to ten seks się tymczasowo pojawia.
Jeśli on ustaje po urodzeniu dziecka, może to być tymczasowe. Poród to sroga sprawa. A potem opieka nad noworodkiem też, szczególnie jak spada przede wszystkim na kobietę. Jeśli jednak nic się z czasem nie zmienia i trwa to np lata to kiszenie się ze względu na bombelka nie jest uzasadnione.
@TheStaw: i zapewne po latach powiedziała, że tamto to nie były prawdziwe orgazmy, prawdziwe orgazmy to ona ma sama ze sobą, Ty nie potrafisz itd.

No cóż.... jeśli nie macie dzieci to pół biedy, wiem że to trudne i że łatwo powiedzieć przez internet "no to na co czekasz", tak jakby to była decyzja o kupnie batatów zamiast ziemniaków.

Powodzenia, jeszcze znajdziesz taką, która będzie szczęśliwa, nie ważne, jak bardzo nierealne