Wpis z mikrobloga

Mircy czy wie ktos jak zadac pytanie w google zeby dostac odpowiedz?
Chodzi mi o porownanie cen produktow rolnych (ziemniaki czy inne warzywa oraz jablka czy inne owoce) ze wzgledu na kraj pochodzenia. Czyli np ile w polsce kosztuja ziemniaki polskie vs. "zagraniczne" itp.
Za cholere nie potrafie wpisac zapytania w google-moze ktos zna jakies stronki z danym (nawet nie do konca wiem jak zapytanie wpisac)
Nie wiem jak to otagowac :P
#rolnictwo ? #gospodarka ?
  • 37
  • Odpowiedz
@peja_ricardo12: no to jasniej:
np ziemniaki
ile kosztuje kg ziemniakow "made in pl" vs. "made in gdzie indziej"
Nie chodzi mi o jakies egzotyczne porownania typu truskawki czy inne banany. Ziemniaki, buraki, kapusta czy cokolwiek takiego. Chce poprostu dorwac dane jak to wyglada - ile kosztuje polski "X" w polskim sklepie a ile ten sam "X"
w polskim sklepie ale sprowadzony zza granicy
  • Odpowiedz
@gorzki99: Wołaj, nie wiem jakie masz doświadczenie z cenami hurtowymi warzyw i owoców ale wiem ze już te dane rozpieprzaja zwykłego obywatela
  • Odpowiedz
@fiir: zeby byla jasnosc to ja nie z branzy - poprostu dosc ciekawa dyskusja sie dzis zawiazala ze znajomymi. Padlo kilka tez a ze ja nie lubie sie wypowiadac jak nie mam 100% pewnosci to postanowilem sprawdzic (znajomi dobrze wiedza ze w takich wypadkach draze temat az sie nie dowiem i potem dostaja "czarno na bialym" na mailu :PP)
Ale o ile w innych dyskusjach zazwyczaj potrafilem znalesc odpowiednie dane
  • Odpowiedz
@implpl: dzieki ale nie do konca - tam masz ceny w krajach - ale czy sa wogole takie dane ze:

W kraju X dany produkt wyprodukowany kraju X kosztuje tyle a ten sam wyprodukowany w kraju Y tyle?
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ciężko o takie dane ja tez nie z branży ale kiedyś spałem z kimś kto costam rozliczal z branży. Między rolnikiem a końcowym dostawca (chyba, nie wiem dokładnie) były jakieś chore różnice w stylu x20 ceny podstawowej. (Wiem ze magazynowanie, wysokie straty na szybkopsujacych się ale jednak..) obawiam się ze taki pch danych nie dostaniesz nie płacąc ciężkiego $$$ chyba ze mamy tutaj jakiegoś mirka który pomoże, na co
  • Odpowiedz
a rozumiem, czyli moze nie tyle cena cie interesuje a kto na tym najwiecej przycina:P i jak to mozliwe ze sprzedaje sie w polsce polskie x za 5zl/kg i jednoczesnie hiszpanskie x za 4zl/kg i jak to mozliwe ze sie oplaca to hiszpanskie sprowdzac ta? moze byc ciezko o taka gotowe analizy tego typu
  • Odpowiedz
Ergo ; chciałbym wiedzieć ile kosztuje mój pomidor na kanapce u rolnika i pierwszego pośrednika.


@fiir: no i spoko :) moze sie uda ze kazdy dowie sie tego co che :)

Tak tylko sie wytlumacze:
W dyskusji ze znajomymi nie o to chodzilo - bo kazdy sobie zdaje sprawe ze "od rolnika do kanapki" droga dluga i kazdy
  • Odpowiedz
i jak to mozliwe ze sprzedaje sie w polsce polskie x za 5zl/kg i jednoczesnie hiszpanskie x za 4zl/kg i jak to mozliwe ze sie oplaca to hiszpanskie sprowdzac ta?


@implpl: dokladnie tak (z tym ze nie interesuje mnie z czego sie to bierze(na tym etapie dyskusji)-jestem klientem koncowym i kieruje sie kryterium jakosc/cena. Jesli nawet cena jest wyzsza ale jakosc to usprawiedliwia to towar moze byc z pl, de,
  • Odpowiedz
@gorzki99: Na szybko strzelę ze duże sieci maja swoich uber hurtowników i np. Kaufland ma świetne owoce z śródziemnego bo leci z niemieckich sortow, bo kontraktuje dostawy na poziomie „mittleeuropa” a nie ze poalczkom wepchnie,jakas kwasna pomarańcze bo i tak zaezra. I chyba to w tej regionalizacji plus logistyce jest ta różnica. Ale to spekulacja czysta, ja bym tak robił bo zmniejsza complexity, koszty no i dilowanie z zarządzaniem dostawca,
  • Odpowiedz
@fiir: no tak tylko co to zmienia dla mnie jako odbiorcy koncowego? Przychodze do sklepu i widze towar X gdzie jeden jest z pl a inny z "nie pl" i ten z "nie pl" jest tanszy a jakosciowo taki sam jak nie lepszy. I dlaczego mam sie tu "wykazywac patriotyzmem" i kupowac ten z pl?
Dlatego wlasnie chce sie dobic do danych jaka (i czy wogole) jest roznica. (Potem podraze
  • Odpowiedz
@gorzki99: Nie ma/niewielka produkty niskomarzowe, jeżeli chodzi o patriotyzm ekonomiczny Ala Roman D. To w dzisiejszych czasach kupujmy polskie ajfony...oh wait... rozumiem walkę ale myśle osobiście ze rozmieniasz się na drobne tym patriotyzmem produktowym. Nie te czasy. Teraz ewentualnie jeżeli chcesz pomoc to płac podatki i szukaj wysokomarżowych (usługi, tak sprawdzaj, polskojęzyczne nie musza być polskie) polskich produktów, w dzisiejszych czasach na nasze mzklziwosci różnice robi jedynie Real b2b. Niestety
  • Odpowiedz
Teraz ewentualnie jeżeli chcesz pomoc to płac podatki i szukaj wysokomarżowych


@fiir: Wlasnie ze w moim przypadku to dziala w druga strone. Ja mam gdzies czy to polskie, ruskie, niemieckie, z marsa czy wenus. Jesli stosunek cena/jakosc jest ok to kupuje. Wlasnie ze znajomymi byla dyskusjana ten temat i sie zastanawialismy jak to wyglada cenowo.
(a podatki i inne haracze oddaje majac za to jedno wielkie nic a raczej sponsoruje
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: no ok tylk ze to mnie srednio interesuje - tak samo mozesz powiedziec ze np wegiel z kraju X jest tanszy bo:
-zalega plycej
-mniejsze koszta wydobycia
itp. itd

Chodzi mi o sam fakt ceny no bo nikogo nie interesuje dlaczego ze wegiel zza granicy jest tanszy-sprowadzajmy bo tanszy i zamknijmy kopalnie. Niestety jesli jest mowa o "towarach rolniczych" to narracja sie odwraca: "trzeba byc patriotom - kupujmy polskie mimo ze drozsze" No i wlasnie chcialem poznac suche liczby jak to wyglada - czy rzeczywiscie jest
  • Odpowiedz
@gorzki99 kupując polskie produkty (niezaleznie jakie czy to jablko telefon czy koszula ale polska, a nie chinska z polska etykietą) napedzasz polska gospodarke i dajesz miejsca pracy w polsce
  • Odpowiedz
kupując polskie produkty (niezaleznie jakie czy to jablko telefon czy koszula ale polska, a nie chinska z polska etykietą) napedzasz polska gospodarke i dajesz miejsca pracy w polsce


@siodemkaxx: ile razy mam powtarzac ze mnie to malo co interesuje?

Ja sie dorzucam do gospodarki poprzez haracze zwane podatkami, skladkami, daninami itp. (i nie mam z tego nic - zadnych doplat, zadnych odszkodowan bo deszcz, bo sucho, bo slonce, bo snieg, bo wieje, bo nie ma wiatru
  • Odpowiedz
@gorzki99 w polsce jest 2 rodzaje kupców
1. 90% biedoty, ale umyslowej która w reklamie w tv usłyszy ze w biedrunce czy lidli tanio i leci kupuje tam wspiera gospodarki niemiec i Portugalii
2. 10% która mysli, czyta etykiety, patrzy na kraj pochodzenia i sklad a nie tylko na cene...
  • Odpowiedz