Aktywne Wpisy
![thority](https://wykop.pl/cdn/c0834752/396ef6b54c4a2e2c3cd6d5469e22a6b3e88ca5a88f4451f60aec438674526178,q60.jpg)
thority +1685
![Yuri_Yslin](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a394ab5f0a53089a5b5145cbdbda78ad860ec04d28491fefee1c4d7f23b8bf02,q60.jpg)
Yuri_Yslin +274
Mirki, pijcie ze mną kompot.
Dostałem nową pracę. Udało mi się wynegocjować 11k na rękę (licząc wszystkie premie i ppk) w Warszawie.
Jak dotąd pracowałem w #telekomunikacja w państwówce za 5300 na rękę, co w moim wieku (36 lat...) w Warszawie jest niską wypłatą za 10 lat doświadczenia zawodowego.
Pracy szukałem 5 miesięcy (głównie przez pracuj.pl oraz strony internetowe firm z branży), wysłałem łącznie 31 CV, z czego nie dostałem żadnej odpowiedzi
Dostałem nową pracę. Udało mi się wynegocjować 11k na rękę (licząc wszystkie premie i ppk) w Warszawie.
Jak dotąd pracowałem w #telekomunikacja w państwówce za 5300 na rękę, co w moim wieku (36 lat...) w Warszawie jest niską wypłatą za 10 lat doświadczenia zawodowego.
Pracy szukałem 5 miesięcy (głównie przez pracuj.pl oraz strony internetowe firm z branży), wysłałem łącznie 31 CV, z czego nie dostałem żadnej odpowiedzi
no wlasciwie to byla gownorobota- dostawalem 1900 na reke
po roku odszedlem bo udalo sie znalezc prace w korpo za magiczne... 2300 xD
biorac pod uwage to co tam robilem i jakie byly warunki, to pewnie wiekszosc z was znowu by to nazwala gownorobota, albo cos a'la januszowe korpo
po roku rzucilem ta prace bo mialem juz tego wszystkiego po dziurki w nosie: pracy, zycia, wszystkiego. Mialem #!$%@? czy skoncze pod mostem czy nie
walnela pandemia i przesiedzialem w swoim pokoju pol roku. nigdzie nie moglem znalezc pracy i na poczatku nawet nie szukalem bo mi sie nie chcialo, dopiero zaczalem szukac jak juz wszystkie oszczednosci mi sie prawie wykruszyly
teraz wrocilem do tej pierwszej wspomnianej gownorobty z 2018 gdzie mam znowu 1900 z perspektywa na ~2100 za 3 miesiace
i powiem wam ze nie jest mi tu tak zle, chyba czuje sie lepiej niz w korpo
praca specyficzna, ale generalnie czesto sie zdarza ze mam po prostu troche czasu dla siebie, np. zeby poczytac ksiazke, posiedziec na telefonie itd.
teraz mam zagwozdke, czy dalej sie pchac w jakies inne korpo czy jednak tu zostac w gownorobocie i wolny czas w pracy wykorzystywac na nauke czegos, moze jakiegos obcego jezyka?
nie mam studiow, wiec nawet z tym rocznym doswiadczeniem w korpo raczej nie znajde nic wybitnie ambitnego
raz ze chyba nie mam smykalki do tego (finanse), dwa ze chyba przerasta mnie ta cala korpo otoczka, trzy ze caly czas wysylam cv (na zasadzie 'nie zaszkodzi') ale na wyslane 50 cv mialem tylko 2 telefony ktore skonczyly sie na "zadzwonimy do pana"
tak, nieporadnosc zyciowa mam we krwi... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
taguje bo moze jakies mirki wstana przeczytaja ten gownowpis o 5 rano pijac kawe i moze ktos mi cos magicznego doradzi (╯︵╰,)
sam juz nie wiem czego chce od zycia
do tego depresja i nerwica mocno
#praca #pracbaza #korpo #korposwiat #zalesie #gorzkiezale #nieporadnosczyciowa
W ogole to zauwazylem ze strasznie meczy mnie komunikacja po angielsku. Lubie co najwyzej konsumowac informacje po angielsku w biernej postaci: czytajac internet, ogladajac serial/film. Ale jak gadalem z tymi Amerykanami przez telefon to czulem sie jakbym zębami ciężarówkę ciągnął xD ale
@ChelseaDagger: nieprawda właśnie
Może w jakieś kijowe stanowiska celujesz? Też wiem, że teraz ciagle dużo firm i korpo maja wstrzymana rekrutacje, albo zatrudniają tylko niezbędne osoby. U mnie człowiek od dbania
Komentarz usunięty przez autora
@KrzaczeQ: o panie, coo?! :D jaka branza? i tez mowa o korpo?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora