Wpis z mikrobloga

To są dane, które należy pokazywać każdej różowej, która twierdzi, że faceci mają łatwiej.
W Polsce jest strukturalny niedobór kobiet - co roku rodzi się około 10 tys. więcej mężczyzn od kobiet.
W wieku 18-30 mamy obecnie wg GUS ponad 126 tys. mężczyzn więcej niż kobiet. To tak jakby brakowało nam miasta wielkości Gorzowa Wielkopolskiego, Tychów czy Dąbrowy Górniczej z samymi kobietami.
Statystycznie rzecz biorąc te 126 tysięcy mężczyzn nie ma szans na znalezienie partnerki i stworzenie związku czy rodziny. Dane te nie biorą pod uwagę cudzoziemców, których pojawiło się w ostatnim czasie ogrom, ze zdecydowaną większością mężczyzn, co jeszcze bardziej pogarsza te statystykę.
#przegryw #blackpill #p0lka #logikarozowychpaskow
Pobierz P.....s - To są dane, które należy pokazywać każdej różowej, która twierdzi, że facec...
źródło: comment_1595130746kAoNjcbkfkQSCUK63IbiK2.jpg
  • 48
@SRzeyamlon: Dobra no to co do poznawania Panią w parku to zakładając, że jest jakiś 1 procent szansy, że się mylę i jest to normalne zachowanie raz zagadałem podczas biegania do innej biegającej to pokręciła głową i pokazała słuchawki. Dla uściślenia była ładna. Innym razem pilnie potrzebowałem rozmienić hajs w niedzielę i niestety nie było w pobliżu faceta tylko jakaś dwudziestka ze słuchawkami. No to zagaduję, bo muszę mieć te drobne
@Ostry_Sens: super, naucz się robić to lepiej, i zrób kolejne 100 razy, a poznasz parę dziewczyn bliżej bo się z Tobą umowia (oczywiście jak jesteś choćby normikiem i fajnie zagadasz). Problem polega na tym gdy chcesz poznawac dziewczyny a tego nie robisz i znajdujesz uzasadnienie w statystykach. Jest jak jest. Jeśli nie masz na imię Mateusz Morawiecki i nie zarzadzisz sprowadzenia setek tysięcy kuciapek to zostaje Ci nauka poznawanie nowych osób
@SRzeyamlon: A ty tak robisz? Jak mi się kiedyś chciało poznawać dziewczyny to zainstalowałem aplikację i mogłem sobie zagadywać do nich wiedząc, że one kogoś szukają i mają aktualnie czas,a nie podbijać jak dzikie zwierze do 100 samic, co oznacza z ich perspektywy być zaczepianym 100 razy przez 100 różnych przygłupów.
Idąc do parku czy na imprezę zawsze znajdziesz singielke, zejdź na ziemię i nie szukaj wymówek


@MaciasP: Praktycznie zawsze każda dziewczyna/kobieta, którą poznaje w jakikolwiek sposób zawsze ma kogoś. W miejscach pracy gdzie pracowałem po ~50 kobiet średnio 1 jest wolna
@Resputin: zastanawialem sie nad tym,wyszlo iz one nie wyjezdzaja za granice, to tylko baby, one sie kumuluja w okolicach uczelni typu ekonomiczna lub humanistyczna, do byle roboty zagranica damulki sie nie nadaja, z malych muast uciekaja wiec gdzie sa, ano w duzych miastach, za granica musiala by ogarniac mieszkania, roboty, miec prawo jazdy itd, choc nie wiem jak w pato holandii bo tam moga jeszcze sie gniezdzic
@MrTukan: w takich Chinach czy Indiach to jest #!$%@? przez ich prymitywne przeświadczenie iż kobieta = podczłowiek więc po co rodzić coś takiego. Nie wiem jak głupia to musi być kultura żeby nie potrafić sobie przeskalować na skalę marko że jak się wyskrobie dziewczynkę czy noworodka gdzieś do rzeki #!$%@? i tak robi spora część społeczeństwa to potem powstanie w naturalny sposób nienaturalna dysproporcja i zwyczajnie będzie brakować kobiet.
@Ppmaks ale przecież według pigułek p0lki się puszczają z każdym, więc na każdą przypada kilkunastu/kilkudziesięciu mężczyzn rocznie. Nie widzę problemu, to mężczyzn jest za mało, nie kobiet!