Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałabym możliwie jak najdelikatniej zerwać z chłopakiem, ale nie wiem jak.

Problem w tym, że to jest trochę skomplikowane.
Kilka tygodni temu dowiedział się, że trochę wcześniej go zdradziłam. Ulżyło mi, że nie musiałam już tego trzymać w sobie.
Wtedy jednak poczułam niesamowity przypływ uczuć do niego i błagałam go, by mi wybaczył. Zdawało mi się wtedy, że nadal coś do niego czuję i nie chcę byśmy się rozstawali. Obiecałam mu że zrobię wszystko byleby mnie nie zostawiał. Ostatecznie sam przyznał, że nadal mnie kocha i łatwiej mu wybaczyć niż żyć beze mnie.

Nie potrafię wytłumaczyć skąd był u mnie ten przypływ uczyć, ale po kilku dniach zrozumiałam znowu, że popełniłam błąd i JEDNAK chciałabym się rozstać.
Wiem, że źle to wygląda. ale nie miałam i nie mam zamiaru sprawiać mu przykrości.

Największy problem w tym, że on nakręca się coraz bardziej.
Sam przyznał, że cieszy go, że stało się to co się stało, bo dopiero teraz zrozumiał jak bardzo mnie kocha i jak bardzo by mu mnie brakowało.
Że czuje się częściowo odpowiedzialny i tym razem bardziej zadba o moją satysfakcję. Że cieszy go to że otworzyliśmy się przed sobą i że otwarcie rozmawiamy o seksie i takie tam.
Że kocha mnie jeszcze bardziej niż wcześniej.

Z jednej strony nie chcę sprawiać mu kolejnych przykrości, z drugiej nie chcę znowu żyć w kłamstwie i dawać mu nadziei na coś co i tak nie wyjdzie.

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f0ce46ee270c575295b949b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt

[==============..........................] 36% (85zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 45
  • Odpowiedz
  • 31
@AnonimoweMirkoWyznania egoistyczne podejście. Przyznanie dla własnej ulgi, potem przyplyw uczyć bo ewidetnie byłaś z siebie zadowolona ze sie przyznałas. Ogólnie jego uczucia cie nie obchodzą. #!$%@? na zimno. Zerwij z nim bo szkoda chłopaka żeby się z Toba marnowal. Slabo widzę Twoja przyszłość w jakimkolwiek związku. Jesteś upośledzena emocjonalnie.
  • Odpowiedz
Sam przyznał, że cieszy go, że stało się to co się stało, bo dopiero teraz zrozumiał jak bardzo mnie kocha i jak bardzo by mu mnie brakowało.


@AnonimoweMirkoWyznania:
To jest smutne. Takie "zakochanie" po jego stronie bardziej przypomina chorobę psychiczną, albo efekty uzależnienia. Wiem, bo sam tak miałem i byłem w stanie największe bzdury sobie wmówić, żeby "być blisko". Aż mnie skręciło jak sobie przypomniałem.
Prawda jest taka, że on prawdopodobnie
  • Odpowiedz