Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich użytkowników wykopu. Pisze to tutaj bo nie wiem u kogo mógłbym sięgnąć rady a może ktoś z was spotkał się z podobną sytuacją.
Sprawa wygląda tak,że mieszkam w bardzo małym mieście (ok 15 tys mieszkańców). Ja nazwałbym to wioską no ale nadano jej prawa miejskie już wiele lat temu. Mniejsza o to. Przechodząc do sedna - mam 20 lat, skończyłem w tym roku technikum i mam okazję wyprowadzić się do Warszawy #stolica #wyprowadzka (dostałem ofertę pracy w korpo).
Generalnie sprawa wygląda tak,że 7 lat temu ojciec pobudował dom w tym miasteczku. Mam starszą siostrę, która 2 lata temu również wyprowadziła się do stolicy w celu usamodzielnienia.
Jestem po rozmowie z rodzicami i ogólnie moja mama ma zdrowe podejście do tego i mówi żeby jak najbardziej spróbować i że taka okazja mi sie nie przytrafi po raz kolejny. Z kolei ojciec jest kategorycznie na NIE i uważa to za kompletnie głupi pomysł (dodam że dość mocno przeżył wyprowadzkę siostry). Jego zdaniem jedno z dzieci powinno zostać w domu rodzinnym argumentując to tym,że nie po to budował dom,żeby każdy po kolei się z niego wyprowadzał.
Ogólnie rzecz biorąc mam po tej rozmowie bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony czuje, że powinienem chociaż spróbować bo jest to świetna okazja do liźnięcia odrobiny życia i uniezależnienia się od rodziców, z drugiej czuje,że źle robie zostawiając rodziców samych w tak wielkim domu.

I tu pytanie do was? co zrobilibyście na moim miejscu?

#warszawa #wyprowadzka #stolica #dylemat
  • 9
@aadrian2137 To siedź do 50 aż ojciec odejdzie na tamten świat. Jak będziesz to odkładał to coraz bardziej będziesz gromadził w sobie żal i frustrację. Lepiej odciąć pępowinę jak najszybciej. 130km to niedaleko. Spokojnie raz w miesiącu możesz ich odwiedzić.
@aadrian2137: zrób to co ty chcesz zrobić i na co masz ochotę, a nie ojciec. Ojciec życia za ciebie nie przeżyje. Jak cię ciągnie do poznania świata i masz jakieś perspektywy to atakuj. Jak chcesz zostać "na wsi" i masz tam perspektywy to zostań ( ͡° ͜ʖ ͡°)