Witam wszystkich użytkowników wykopu. Pisze to tutaj bo nie wiem u kogo mógłbym sięgnąć rady a może ktoś z was spotkał się z podobną sytuacją. Sprawa wygląda tak,że mieszkam w bardzo małym mieście (ok 15 tys mieszkańców). Ja nazwałbym to wioską no ale nadano jej prawa miejskie już wiele lat temu. Mniejsza o to. Przechodząc do sedna - mam 20 lat, skończyłem w tym roku technikum i mam okazję wyprowadzić się do
dodam,że z Warszawy do miasta rodzinnego mam ok 130 km nie mówie @samarin ,że bede siedziec do usranej smierdzi w domu rodzinnym tylko ojciec pokladal nadzieje w tym ze ktos jednak zostanie
Sprawa wygląda tak,że mieszkam w bardzo małym mieście (ok 15 tys mieszkańców). Ja nazwałbym to wioską no ale nadano jej prawa miejskie już wiele lat temu. Mniejsza o to. Przechodząc do sedna - mam 20 lat, skończyłem w tym roku technikum i mam okazję wyprowadzić się do
nie mówie @samarin ,że bede siedziec do usranej smierdzi w domu rodzinnym tylko ojciec pokladal nadzieje w tym ze ktos jednak zostanie