Wpis z mikrobloga

To ja dorzucę od siebie takie spostrzeżenie na temat mierzenia wzrostu PKB.
Kiedyś myślałem, że wzrost PKB o 5% oznacza, że o 5% jesteśmy teraz bogatsi niż przed rokiem, tzn. możemy sobie o 5% więcej dóbr nabyć. O słodka naiwności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wzrost PKB o 5% oznacza, że wartość wyprodukowanych dóbr i usług w danym roku jest o 5% większa. Niby to samo, ale jednak nie.
@mjxxx1: No dobrze, ale w takim wypadku wciąż można zobaczyć po prostu na kurs waluty. Jak nie spadamy w stosunku do świata proporcjonalnie do wzrostu PKB to wciąż jest to relatywny wzrost.

Nawet jeśli ceny lokalnie wzrosną dokładnie proporcjonalnie do wzrostu PKB, ale zarabiasz więcej - a waluta jest stabilna - to możesz kupić więcej dóbr globalnych. Technologia, usługi, samochody - cokolwiek.
PKB w żaden sposób nie przekłada się na płacę w mojej pracy czy przepracujemy 168h czy 184h i tak nam płacą 1850zł, warunek jest taki że musisz przychodzić do pracy i być cały czas skupionym na pracy bo co chwile się dużo dzieje i tak od 6-10h dziennie z ruchomym grafikiem od poniedziałku do niedzieli między 8 a 22, takie są januszexy molochy no, ale chociaż biurówka tylko kto by się spodziewał
Tak więc wzrost PKB o 5% nie oznacza, że jesteśmy bogatsi niż rok temu. Jeżeli w tym czasie inflacja


@mjxxx1: Podawany wzrost juz uwzglednia oficjalna inflacje. Slowo klucz oficjalna.