Wpis z mikrobloga

"suka nie da, pies nie weźmie" może w końcu zrozumiecie że to kobieta ma dziury i ona decyduje co w nie wejdzie a co nie, #!$%@? że facet też jest winny to tylko głupie tłumaczenie kobiet i ich pokręconej logiki. Też przez to przechodziłem, najlepszy kumpel prawie mi zruchał przyszła dziewczynę ale powiedzmy że w porę ich odkryłem na imprezie jak ruszali do pokoju. Tylko dlatego mu wybaczyłem bo nie byłem z
@MagnitudeZero: pomijając, że to bait- ja się nie dziwię, że komuś w takiej sytuacji pęka serce.
Ja się dziwie, że nie szuka nigdzie pomocy- przyjaciele, rodzina, psycholog, cokolwiek- tylko wybiera sznur. Tak, wiem że takie rzeczy się odwala pod wpływem impulsu, wiem że jest to związane z tym, jak wychowuję się chłopców i ogólnie temat rzeka... Ale mimo to mogę się dziwić, bo kto mi zabroni ¯\_(ツ)_/¯
@trybik555: Obstawiam, że znajomy miał już problemy, a ta sytuacja jedynie je wywlokła na zewnątrz. Do pogłębienia tych problemów zapewne przyczyniło się wątpliwej jakości towarzystwo - jeśli jego bliskie otoczenie coś takiego odwaliło, to prawdopodobnie powoli niszczyli go już wcześniej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PokornyJanusz: Ty weź się klupnij w łeb panie "suka nie da", faceci to bezmózgi, którymi kieruję tylko popęd i bidulki nie wiedzą w co wkładają? Chociaż w sumie patrząc na Twój komentarz to w sumie retoryka, że chłop nie myśli jest w sumie poprawna...
@trybik555: Znajomy łepal z pracy na dniach zginął w wypadku samochodowym. Jechał samochodem do pracy z nawalonym kolegą i jeszcze jednym kolesiem. Najśmieszniejsze jest to, że ten nawalony przeżył, koleś zmarł na miejscu, a łepek z pracbazy w szpitalu. Młody chłopak. 19 lat.
Nigdy nie wiesz co cię w życiu czeka.
@majkel_bialkov: Wina jest i jego i jej, przecież o tym napisałam w pierwszym komentarzu.
W ogóle to uważam, że większa wina jest tego najlepszego ziomka. Ja przyjaciół traktuje jak rodzinę i nie wyobrażam sobie zrobić im czegoś takiego.