Wpis z mikrobloga

Pierwszy dzień adaptacji za mną. Nawet jest fajnie, bo bardzo smacznie ()

Na śniadanie jaja kurze na twardo, na obiad tluściutki boczek na maśle klarowanym z cebulką i pieczarkami a w czasie oczekiwania na boczek, wpadła parówka z majonezem. Coś pięknego!

Mam nadzieję, że to wszystko dalej pójdzie tak dobrze!
#keto 1/?
  • 4