Wpis z mikrobloga

@Deleter29: Też tak miałem przez dłuższy czas. Ostatnie dwie gry które mnie bardzo wciągnęły to Hitman 1 i 2 (te najnowsze) oraz GTA Online od Epica ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będzie dobrze mireczku, tylko musisz znaleźć tą jedyną. Spróbuj od Dooma 2016 tam rozwałka jest miodna i aż się chce grać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@mamnatopapiery: Mam dwa monitory i aktualnie od
@Deleter29: Bo słabo szukasz. Ja ostatnio kupiłem abonament uplay, bo chciałem przejść Asasyna, porzuciłem go po dwóch dniach i spróbowalem Anno 1800, bo akurat też to mieli i parę nocek zerwałem przez to.
@mamnatopapiery: sam nie wiem, teraz mam w sumie tylko san andreas zainstalowane, bo sentyment i od czasu do czasu włączę tylko po to żeby se polatać samolotem, bo to mnie ultra odstresowuje. Ostatnio sprawdziłem ostatni zapis gry - wrzesień tamtego roku xD
@Fasol88: Wiele starych gier po prostu źle się starzeje, kiedy taki wapniak próbuje do nich wracać to się okazuje, że stara gra to drewno. Oczywiście są wyjątki, jak ulubione misje itd., ale dalej uważam, że to bardziej kwestia tego, że im więcej mamy lat tym ciężej poświęcić kilka godzin na nową grę, bo wiele jest słabych, a tylko niektóre wynagrodzą poświęcenie kilkudziesięciu godzin życia.
@serio_serio: Mam to samo z serialami
@Deleter29 po prostu grasz w kiepskie gry. Ja co jakiś czas trafiam na perełkę od której ciężko się oderwać, do tego stopnia że spóźniam się do pracy po zarwanej nocce czasem
@Deleter29: Jak zrobiłem sobie przerwę od WoWa, żeby ograć inne tytuły, które przez lata trafiały do backlogu zamiast na talerz, to uświadomiłem sobie, że jednak nie lubię gier. Po prostu lubię WoWa.

Od gimbazy, czyli czasów UT2k4 i HL2, przeszedłem tylko Xcoma EW i dwójkę. Inne gry? Pół godziny, alt+f4 i logowanie do WoWa. Co jest dziwne, bo przecież gry to tylko medium - nie wyrasta się z filmów, seriali i