Wpis z mikrobloga

Hej!

Chciałbym poznać Wasze opinie w sprawie poszukiwania pierwsze autka :).

Cechy: hatchback/miejski, może być sedan; autko dla pary, używany, rocznikowo od 2009-10 roku, automat, przebieg do 200tys.

Zależy mi na trwałości silnika i modelach, które nie łapią rdzy zbyt szybko.

Czy w budżecie do 40 tys. coś się znajdzie? Czy warto jakikolwiek komis rozważać w okolicach Warszawy lub Lublina?

Z modeli, które rozważałem są hyundaie i30 i astry IV, Ford mk3, a gdybym miał trochę więcej hajsu, to ds5 citroen.

Pewnie mam za duże wymagania, ale po prostu zbieram opinie z różnych stron.
#samochody #motoryzacja #szukamauta
  • 17
@InterferonAlfa_STG: i miej problem jak chcesz gdzieś pojechać bo akurat coś się zepsuło, albo co gorsza ryzykuj zdrowiem swoim lub innych bo masz starego gruza, który nie jest dostosowany do obecnych norm bezpieczeństwa. Imo jak ktoś może przeznaczyć większy budżet to jak najbardziej powinien
@PanLisek: rzeczywiscie, 20 letnia S klasse - ktora ma 5* i wiecej poduszek niz Twoja stara w salonie bedzie mniej bezpieczna niz te gownowozy.

I niech Ci sie zepsuje jakas #!$%@? za 300zl w 20 letnim samochodzie.
Ale nie bedziesz sie martwil ze kupiles pierwsze auto za 40k i co chwila stoi u lakiernika
@InterferonAlfa_STG: 20 letni niemiecki szrot z zaślepkami zamiast poduszek, no super wybór. Nie wiem jak wy tymi autami jeździcie że co chwila stoi u lakiernika, może więcej pokory i obiektywnej oceny własnych umiejętności? Inna sprawa że jest gro osób, którym nie przeszkadza cena ewentualnego lakierowania i poprawek a przeszkadza awaryjność i to że musisz coś naprawić zamiast po prostu wsiąść i jechać
@PanLisek: jezdze juz dekade, wiec lakiernikow nie odwiezdam.
Ale jak sie zaczynalo to roznie bywalo z parkowaniem.

Moim skromnym zdaniem najwieksza awaryjnosc ma takie ałto jakiego szuka p0lak.
Czyli kolo 10 lat i mniej niz 200k.

To jest graniczny przebieg, kupujesz przy 190 i potem sie wszystko wali jak domek z kart.

Bo jak kupisz auto 15 lat i 300k to zwyczajnie 90% elementow juz jest wymienionych przez poprzedniego wlasciciela (w
@Lukaskovic: hyundai dopiero niedawno poprawił jakość także w starszych autach jakość wnętrza będzie bardzo średnia.Jeździłem i astrą i focusem i wybrałbym focusa, wg mnie lepiej wygląda(polift),prowadzi się(jak to ford) i więcej miejsca z tyłu, ale astra raczej będzie tańsza w serwisowaniu.
@InterferonAlfa_STG: do pierwszej części się zgodzę, jak najbardziej takie auta są narażone na awarię. Jednak nie oszukujmy się że wszyscy wymieniają części na jakieś super, a nie takie żeby wyciągnąć resztę życia z auta.
I jasne nie ma co kupować auta z niskim przebiegiem naprawianym w stodole, ale normalną używkę z papierami na naprawy za większą cenę już tak. Imo warto brać młodsze auta wystarczy popatrzeć na testy ncap strefy zgniotu,
@InterferonAlfa_STG: a Ty zdajesz sobie sprawe z tego, że wymogi gwiazdek ncap zmieniają sie z roku na rok i taka 20 letnia esklasa co miała kiedyś 5 gwiazdek dzisiaj może nie uzyskać nawet 2? Już nie mówiąc o kondycji blacharskiej takiego 20 letniego samochodu, jego nieznanej przeszłości oraz pewnie 5 właścicieli którzy uj wie co z tym autem wyprawiali. Imo, jak masz siano to kupuj jak najmłodsze, które będzie Ci odpowiadało.