Wpis z mikrobloga

Etap IV robienia pulled pork po raz pierwszy --> #studentkagotuje
Mój piekarnik ze mną nie współpracował. Mięso piekłam przez 7 godzin w 100 stopniach ale potem na dwie godziny podwyższyłam do 180 i dodałam termoobieg. Ale w ilu naprawdę piekł to trudno powiedzieć, coś już się psuje. Planowo miało być 8h w 100 stopniach bez termoobiegu

Efekt końcowy zadowalający, mięsko na koniec zmieszane w sosie barbecue (tym razem gotowy)

Na fotce już jedzonko. Bułeczki własnej roboty. Najpierw podpiekłam z masłem i serem camembert. Potem na to mięso, a druga połówka posmarowana musztardą miodową.
Bez warzyw, bo robiłam tak jak lubi mój chłopak. Najważniejsze, że mu smakowało. Będę robić częściej ()
#gotujzwykopem
Rruuddaa - Etap IV robienia pulled pork po raz pierwszy --> #studentkagotuje
Mój piek...

źródło: comment_159266969772RiqRKlIgGNH77hPanJ60.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach