Wpis z mikrobloga

@Wykopaliskasz: No nie wystarczy, bo musisz takie twierdzenie uprawdopodobnić, a sąd ocenia całość materiału dowodowego w sprawie.

Jeżeli mówię, że pożyczyłem ci 1000 zł i gadaliśmy o tym na Facebooku i cię pozywam o zwrot, to przecież mogę dołączyć inne dowody: potwierdzenie przelewu, powołać świadków itd.

Plus kolejny dobry argument - jeżeli to jest "sfałszowana rozmowa" a potem dalej prowadziliśmy korespondencję, to jest to okoliczność którą weźmie pod uwagę sąd.
  • Odpowiedz
No nie wystarczy, bo musisz takie twierdzenie uprawdopodobnić, a sąd ocenia całość materiału dowodowego w sprawie.


@Celinka95: A jaki to problem? To mi nawet czasem facbook nie wyloguje się przypadkiem, mimo że staram się robić to za każdym razem. Pomijam już to, że partnerzy czasem udostępniają sobie możliwość oglądania facebooka nawzajem, ale nie popieram tego. Samo niewylogowanie się jest naturalnym przeoczeniem, choćby podczas pójścia do toalety.

Jeżeli mówię, że pożyczyłem ci 1000 zł i gadaliśmy o tym na Facebooku i cię pozywam o zwrot, to przecież mogę dołączyć inne dowody: potwierdzenie przelewu, powołać świadków itd.

Czyli osobie, która chce kogoś wrobić, tym bardziej zależy na fabrykowaniu kolejnych dowodów, tym bardziej, gdy tak łatwo
  • Odpowiedz
@Wykopaliskasz: Ja ci tylko opisuje jakie są tutaj drogi postępowania, a jako przykład podaje pożyczkę, bo to jest bardzo dobry kazus po zmianie przepisów dot. formy dokumentowej (od bodajże 2015 r. umowa pożyczki może być zawarta właśnie w formie dokumentowej do celów dowodowych).

Wszystko się sprowadza do tego co napisałem - sąd ocenia całokształt dowodów. Jeżeli screeny to jedyny dowód, to taka argumentacja jak twoja ma więcej sensu (przy argumentach
  • Odpowiedz
U wszystkich działa tak samo. Masz do wybory dwie opcje: "Usuń u wszystkich" lub "Usuń u siebie". Jak zaznaczysz pierwszą, to pojawia się informacja, że usunąłeś. Jeśli zaznaczysz "Usuń u siebie", to nie ma śladu. Poniżej przykład z testów przed chwilą.


@Wykopaliskasz: no ale wtedy druga strona może zobaczyć jak to u niej wygląda.
  • Odpowiedz
@Cheeseburgg: A co jesli laska miala dostep do fb chlopa i zrobila taka rozmowe? Wkoncu tak jest czesto w zwiazkach ze laska ma dostep a jak chce sie rozstac i zgarnac jak najwiecej to nic nie stoi jej na przeszkodzie. Oczywiscie tak samo moze byc w druga strone.
  • Odpowiedz
@Wykopaliskasz:

Dowody Ci przytoczyłem wyżej. Mieszkacie razem, a Ty czasem nie wylogujesz się z komputera. Ja pisałem wyłącznie o sytuacji ze wpisu, czyli relacja dwóch stałych partnerów.


Tylko, że to nie jest dowód, a twierdzenie. Podnosisz twierdzenie, że ktoś sfabrykował ci rozmowę na MSG to musisz to udowodnić. Ty tylko uprawdopodobniasz swoje twierdzenie tym, że się nie wylogowałeś z facebooka, nie przeprowadzasz kontr dowodu. I te uprawdopodobnienie sąd oceni poprzez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@quisquis: Jaki problem stworzyć fake rozmowę na Facebooku. Zerowy dowód w sądzie, co nie zmienia faktu, ze chłop sobie nagrabił
@krolikGbuks23: Można to potwierdzić w bardzo prosty sposób, uzyskać dostęp do jednego z kont, a najlepiej obydwu i porównać wiadomości. Dla sądu to pewnie nie problem.

Za to fakt, że do wygenerowania fake rozmów nie potrzeba nawet obsługi programu graficznego, są od tego darmowe aplikacje na telefon.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Dowody uzyskane nielegalnie nie mogą być ujęte w sądzie jako dowód?
Czytanie czyjejś korespondencji to łamanie praw tajności korespondencji oraz "wiretapping", czyż nie?
  • Odpowiedz
@silentpl: Nie ma w polskim prawie zasady owoców zatrutego drzewa - dowód zdobyty nielegalnie mogą być użyty w postępowaniu cywilnym i karnym

Ciekawostka - pierwsze kroki żeby wprowadzić tę zasadę (imo o fundamentalnym znaczeniu dla wolności obywatelskich) zrobiło PO w 2015 r. Niestety pierwszą reformą ministra Ziobry było cofnięcie tej nowelizacji i voila, służby mogą stosować nielegalne podsłuchy a Sąd nie może takiego dowodu odrzucić
  • Odpowiedz
Tylko, że to nie jest dowód


@Celinka95: Sam fakt, że mieszkacie razem i macie dostęp do tego samego komputera jest już dowodem.

Podnosisz twierdzenie, że ktoś sfabrykował ci rozmowę na MSG to musisz to udowodnić.


@Celinka95: Nie muszę udowadniać swojej niewinności. Jak ktoś daje taki dowód w postaci rozmowy na fb, to musi dowieść, że to ja jestem autorem wypowiedzianych tam kwestii. Muszą udowodnić, że to ja napisałem.
  • Odpowiedz