Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój 16-letni syn ma #tradzik. Nowa dermatolog powiedziała, że skoro nie zadziałały miejscowe maści, to trzeba zastosować izotek. Problem w tym, że nie sprawdzone są jeszcze wszystkie maści i nie było antybiotyków.

Syn próbuje mnie przekonywać, że zdrowie najważniejsze i trzeba leczyć. Tylko moim zdaniem jest odwrotnie – on tak naprawdę chce po prostu polepszyć wygląd, a zapłacić za to właśnie zdrowiem. Dlatego na razie kategorycznie nie zgodziłem się na izotek i z synem się dość mocno poróżniliśmy na tym tle. Dobrze Waszym zdaniem zrobiłem?

#zdrowie #medycyna #dzieci #dermatolog

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eeb28c22d35834c6b87f848
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[=================================.......] 82% (192zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
  • 206
  • Odpowiedz
Ej, poczytajcie sobie może o pozwach zbiorowych jakie latały do producenta leku w USA, oraz historie osób na forach internetowych, gdzie izotek wyrządził permanentne, mniej lub bardziej dotkliwe szkody.

Nie mówię oczywiście, że każdego to czeka, ale jak ktoś ma pecha to może sobie zrobić krzywdę, więc warto być tego świadomym.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania brat mojej dziewczyny ma 25lat i mieszka z mamą, nie wychodzi z domu, nie pracuje, nigdy nie mial dziewczyny, nigdy nie ruchal. Od lat lecza go gowno lekami, dalej nie dostal izoteku bo mamusia sie nie zgadza
Takze zesrany wyglad moze spustoszyc czlowieka bardziej niz teoretyczne powiklania.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Brałem izotek, jedyne problemy ze zdrowiem jakie może mieć to psychiczne jeżeli nie wyleczy trądziku. To bardzo uderza w samoocenę, te wszystkie kremy i antybiotyki są do dupy, izotek rzeczywiście działa. Mi pomógł po kilku miesiącach.
  • Odpowiedz
kurdele: Gratuluję. Mój ojciec postąpił tak samo jak ty. Ta sama gadanina, takie same próby hodowania frajera i niedorajdy życiowego. Jak tylko uzyskałem samodzielność finansową i się wyprowadziłem to mam kontakty z nim ograniczone do minimum, a terapię Izotekiem i tak sobie zrobiłem (oczywiście jak się o tym dowiedział to pierdzielił te swoje farmazony dalej, ale go olałem). Ogólnie nie żałuję tego, jedyne co to mogłem się wyprowadzić dużo wcześniej.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz
TerminowaKreatura: Byłem w podobnej sytuacji, i gdyby nie Izotek to miałbym do tej pory ryj przeorany. Żadne tabletki "Tetralysal", maści "Acnederm", "Clindacne" nic nie dały. Teraz mam 22 lata i czystą buźkę. U mnie za trądzik w znacznej mierze odpowiadały leki. Stosowałem kortykosteroidy. Jeśli chodzi o Izotek to śmiało. Tylko najpierw badanie wątroby. A jak już się zdecydujecie to niech unika jak najbardziej Słońca, używa kremu z filtrem. Na pękające usta
  • Odpowiedz
( ͡° ͜ʖ ͡°): Musi ogarnąć kilka spraw:
- przestać jeść śmieci
- myć się przed spaniem
- wycierać twarz innym ręcznikiem niż tyłek, nogi i podłogę
- regularnie wymieniać pościel na świeżą
- regularnie walić konia

Jeśli to nie pomoże, to zostaje dermatolog.

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
LubieżnyMarzyciel: Jak miałem 15 lat to lekarz mi zaproponował izotek ale po przeczytaniu skutków ubocznych po prostu zrezygnowałem. Leczyłem się maściami, żelami, kremami wszystkim. Dopiero jak miałem 22 lata to poszedłem do lekarza po izotek bo już pojawiły się mocne stany depresyjne i codziennie myśli samobójcze, fobia społeczna, niska samoocena itd. Rok minął i póki co nie mam trądziku. Daj mu ten izotek człowieku.

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak byłem nastolatkiem też miałem duży trądzik. Próbowałem wszystkich preparatów i nic nie pomagało. Już nie mając nadziei zacząłem kilkanaście razy dziennie szorować twarz zwykłym mydłem... Tak naprawdę mocno, po kilka minut.
Trądzik przeszedł po kilku dniach.
Minus taki że teraz mam 30 lat i jak jednego dnia ryja mydłem nie umyje to na drugi dzień mnie znowu obsypuje trądzik także chyba nie wyleczyłem... No i to musi być tylko
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Po pierwsze to powikłania po retinoidach są w większości przejściowe i mijają. Po za tym jeśli się pojawią to zawsze można odstawić.

Po drugie jak syn przeleczy teraz to jest szansa na spokój na całe życie. Dużo osób leczona miejscowo wraca do dermatologa i po 20 i po 30 i czasem po 40. Jak będzie się pałował z trądzikiem najlepsze lata życia to nie zapomni że to był twój pomysł żeby
  • Odpowiedz