Wpis z mikrobloga

@anemiczna_: tak to jest. Jakby facetka od biologii miała przepytać te od matmy albo polonistka babkę od fizyki to by się te pytane zdziwiły.

Zakuć, zdać, zapomnieć. Komuś weszło aż za dobrze, no ale nie może wszystkiego, co ma związek z językiem polskim ogarniać polonistka ¯\_(ツ)_/¯
.