Wpis z mikrobloga

@Zoliborskaskoda: Byłem, 3 lata, nawet zaręczony :-) Ale jednak związek się rozpadł, moja decyzja - przejrzałem na oczy i była to baaardzo toksyczna relacja. Tindera bym nie skreślał, ale też trzeba mieć oczy bardzo szeroko otwarte.
No i nie wiem jak jest teraz - mam doświadczenie sprzed trzech lat.
  • Odpowiedz
@Zoliborskaskoda: Ja ;) Od 10 miesięcy w tej chwili. Facet miał jasne zamiary od samego początku, nawet musiałam mu trochę wstrzymywać konie. Dodam, że dzieli nas 500 km, ale absolutnie nie odczuwam tego jako związku na odległość. Obydwoje dość długo siedzieliśmy na portalach randkowych i nie chcemy tam wracać, więc mamy dodatkową motywację do rozwiązywania wszelkich problemów w związku ()
  • Odpowiedz
@Zoliborskaskoda: Jasne, było krótko, szybko i intensywnie. Okazało się, że jest z-----ą psycholką po pewnym czasie XD Teraz mam tylko stałą koleżankę do bzykania, też przejawia pewne negatywne cechy ale wie, że ma być rano lodzik i śniadanie, więc rokuje. Poza tym uważaj na laski po 30 roku życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jmuhha: Jak przed ślubem człowiek śpi w osobnym łóżku, musi prosić tydzień by go kobieta przytuliła, nie może korzystać z łazienki ani kuchni, a minimum raz w tygodniu musi siedzieć pół dnia w samochodzie... ehh... Długo by gadać. Sam się zastanawiam czemu teraz mi tak ciężko się pogodzić z tym rozstaniem :-) W dzisiejszych czasach chłop nie może być zbyt dobry na to wychodzi. Ale teraz idzie ku dobremu, życie
  • Odpowiedz
@lubiepepsi2137: Desperatem? Oczywiście, że był ( ͡ ͜ʖ ͡) W dodatku po pierwszej randce pewnie kopnęłabym go w cztery litery, gdyby nie fakt, że przejechał dla mnie cały kraj i głupio było go tak zostawić. Trzy randki przez trzy dni pod rząd i tak sobie jesteśmy do teraz :D
  • Odpowiedz
@lubiepepsi2137: Niee, to ja w końcu dałam zielone światło do tego, żeby mógł mnie chociaż dotknąć xD I jeśli zastanawiasz się czy jak przejechał do mnie te 500 km to czym mu chociaż dałam to odpowiadam: nie, nie dałam, wracał do domu tylko ze wspomnieniem całusków i trzymania za rączkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz