✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wczoraj moja narzeczona uderzyła mnie pięścią w twarz. Stało się to, gdy wracaliśmy do mieszkania z zakupów. Sytuacja była zupełnie absurdalna – pomachała z daleka do jakiejś osoby, myśląc, że to jej koleżanka z pracy. Okazało się jednak, że to ktoś zupełnie inny. Kiedy zorientowała się w pomyłce, cała się zaczerwieniła ze wstydu. Rzuciłem jakiś komentarz na ten temat, a w odpowiedzi dostałem cios w twarz.
Na szczęście nie pozostał żaden ślad, choć przez jakiś czas czułem ból. Chwilę po uderzeniu powiedziałem tylko, że to koniec, i odszedłem. Nie zamierzam kontynuować tej znajomości – dla mnie to nie do pomyślenia. Co gorsza, początkowo nawet bagatelizowała sytuację, tłumacząc, że "to nie było z całej siły". Dopiero po dłuższej chwili zdobyła się na przeprosiny.
Dodatkowo wcześniej dogadywaliśmy się świetnie i nie było żadnego takiego przypadku, a znamy się 2 lata, pół roku jesteśmy narzeczeństwem, a w przyszłym roku miał być ślub
Rzuciłem jakiś komentarz na ten temat, a w odpowiedzi dostałem cios w twarz.
@mirko_anonim: witaminka ma zawsze rację, następnym razem zastanowić się zanim coś powiesz. przeproś ją i udawajcie że się nic nie stało, to nie było z całej siły, a wyobraź sobie ile to zachodu żeby mówić rodzinie że jednak nic z tego nie będzie
@mirko_anonim: Wygląda to na erytrofobie (fobię przed czerwienieniem się na twarzy). Komentarze ludzi na ten temat naprawdę działają na nerwy ("ale się czerwona/y zrobiłaś/eś) i tylko pogarszają fobię. Nad tym się nie panuje, a jeszcze ktoś ci przygada. Nie bronię jej, ale ty też nie zachowałeś się dobrze.
energiczny-marzyciel-6: Niema nic w tym niezwykłego, a starszy człowiek powiedział by ci że to jest normalna sytuacja, kobiety od zawsze były wybuchowe i traktowano to z przymrużeniem oka, tak jak zachowania facetów, tylko teraz media na siłę pompują super człowieka który nie popełnia błędów, nie ma emocji, a wszystko po to żeby mieć super robola który do pracy nie będzie przynosił emocji i nie robił strat, wszystko rozchodzi się o wydajność,
Wczoraj moja narzeczona uderzyła mnie pięścią w twarz. Stało się to, gdy wracaliśmy do mieszkania z zakupów. Sytuacja była zupełnie absurdalna – pomachała z daleka do jakiejś osoby, myśląc, że to jej koleżanka z pracy. Okazało się jednak, że to ktoś zupełnie inny. Kiedy zorientowała się w pomyłce, cała się zaczerwieniła ze wstydu. Rzuciłem jakiś komentarz na ten temat, a w odpowiedzi dostałem cios w twarz.
Na szczęście nie pozostał żaden ślad, choć przez jakiś czas czułem ból. Chwilę po uderzeniu powiedziałem tylko, że to koniec, i odszedłem. Nie zamierzam kontynuować tej znajomości – dla mnie to nie do pomyślenia. Co gorsza, początkowo nawet bagatelizowała sytuację, tłumacząc, że "to nie było z całej siły". Dopiero po dłuższej chwili zdobyła się na przeprosiny.
Dodatkowo wcześniej dogadywaliśmy się świetnie i nie było żadnego takiego przypadku, a znamy się 2 lata, pół roku jesteśmy narzeczeństwem, a w przyszłym roku miał być ślub
#p0lka #kobiety #anonim #zwiazki
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
💌 Nasza rozgłośnia baitowa potrzebuje Twojej pomocy! Wspomóż projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@mirko_anonim: dodanie tego tagu wskazuje że to bait
@mirko_anonim: witaminka ma zawsze rację, następnym razem zastanowić się zanim coś powiesz.
przeproś ją i udawajcie że się nic nie stało, to nie było z całej siły, a wyobraź sobie ile to zachodu żeby mówić rodzinie że jednak nic z tego nie będzie
Ok 0ski
Z ciekawości, co to był za komentarz?
@Rayslo: ty stara k---o. zmarnowałaś mi 20 lat życia.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: W sumie komentarz by się przydał dla pełnej jasności, to że go nie ma to dla mnie znak na baitowanie w sumie ( ͡º ͜ʖ͡º)
W ogóle nie popieram agresji czynem na agresję słowną, ale jednak bym ją zrozumiał w pewnym stopniu, gdyby w takiej sytuacji
@matfiz: ty tak serio czy trollujesz sobie?