Wpis z mikrobloga

@l_Grela_l: Lubię Harrego Pottera, a Władcy Pierścieni nie obejrzałem nigdy do końca więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć o Gandalfie. Jednak i tak bardziej wolę Gwiezdne Wojny. Przynajmniej tam tak bardzo nie przynudzali. Do czego zmierzam to że duża ilość osób tak samo jak ja może nie lubić lub nie kojarzyć Gandalfa, a taki Dumbledore jednak robi wrażenie. Chociaż po latach trochę mnie wkurza za rozdawanie punktów gryfonom itp. ;)
@alonso117: A Czarodziejki z księżyca by ich obu #!$%@?ły :D Jak mnie rozwala takie gdybanie kto jest lepszy z różnych filmów/bajek/anime/seriali :D
Może i Sabrina by któremuś dała radę :D A Vegeta by ich wszystkich razem #!$%@?ł Final flashem na strzała :D
Największym (w tolkienowskim sensie, najbardziej uczonym) z nich był Saruman, który jednak okazał się żądnym władzy tyranem. Dopiero po obaleniu Saurona, Gandalf st


@micherwicher: Yyy nie. Prawilnie przypominam, że Galadriela, czyli najmądrzejszy i najpotężniejszy Elf w Śródziemiu, chciała, aby głową Białej Rady został Gandalf, a nie Saruman, właśnie dlatego, że wiedziała, że Saruman jest bardziej podatny na wpływy zła, a co za tym idzie mniej potężny od Gandalfa.

Ogólnie rzecz biorąc
@tak_ze_ten: @alonso117: A może to jest jak ze Superman-em, że na jednej planecie/świecie ten sam gostek ma zupełnie inną moc.
I np. Dumbledore byłby mega potężny w świecie Władców Pierścieni a Gandalf byłby niczym na Ziemi z Harrego Pottera?
@ssailorr a to fakt, nie mówię, że nie; tylko przy porównywaniu siły magii to zazwyczaj właśnie patrzy się na taką widowiskowość, a Gandalf pomimo, że był #!$%@?, to tak naprawdę wiele tej siły nie pokazał.
A takie porównania uniwersum to tylko takie gadanie ( ͡º ͜ʖ͡º)
@kilemile: Nie do końca. Galadriela, owszem tak chciała, bo była mądra i umiała „wyczuc” wspolbratymcow. Nie dała swoich włosów Feanorowi, bo był palal nienawiścią (a dała trzy Gimliemu). Wyczuła i Sarumana. Gdzies czytałem (Silmarillion? Opracowania Tolkiena?), ze Saruman był uznawany za najsilniejszego. W sumie to porównanie nie jest nigdzie opisane wprost i tylko się domyślamy, ja w swoich wypowiedziach również. Gandalf zrzekł się przewodniczenia i Saruman w końcu został przewodniczącym Białej
@micherwicher: No tak, tak, zgadzam się z Tobą. Trzeba ostatecznie pamiętać, że świat i kategorie tolkienowskie nie do końca przystają do naszych wyobrażeń o wielkości, potędze, sile itd. jeżeli mamy szukać dla nich rzeczywistego odpowiednika, to są raczej analogiczne do ideałów Średniowiecza (czy w praktyce Średniowiecze tak wyglądało to już inna rzecz), którego Tolkien był miłośnikiem (polityka rozumiana na sposób współczesny to przecież dziedzictwo Renesansu i Machiavelliego) i teologii katolickiej, którą
@alonso117: Gandalf vs Dumbledore - podobieństwa i różnice
(w bonusie dorzucam ich epicką walkę xd)

Obaj reprezentują archetyp mędrca i mentora w swoich historiach.
https://en.wikipedia.org/wiki/Wise_old_man
Wręcz podręcznikowe przykłady archetypu mądrego starca, długa siwa broda, bardzo sędziwy wiek, ogromna wiedza, długi płaszcz/szata czarodzieja. Do tego obraz stereotypowego maga, choć warto wspomnieć, że ten obraz w dużej mierze zakorzenił się w zbiorowej świadomości za sprawą właśnie Gandalfa, jak zresztą wiele obecnych elementow fantasy,
@kilemile: Wlasnie! Swietnie to ująłeś:) ale myśle, ze te wartości były, w końcu nie on jeden pisał o pewnych uniwersalnych wartościach. Traktują o tym mity, legendy, baśnie na każdej szerokości geograficznej. A może to ma być cel naszych dążeń? Nie wiem :) Tolkien w każdym razie ujął to w piękna, uniwersalna mitologiczna i archetypową opowieść o wartościach przez duże W, cnotach przez duże C i grzechach przez duże G. Co najlepsze,