Wpis z mikrobloga

@rock-man: polecam dokładnie przeczytać ten fragment: "Wszyscy zeznali, że wobec obwinionego kilkakrotnie padała propozycja, by zapłacił za zjedzonego cukierka i wówczas sprawa zostanie zamknięta na miejscu. Obwiniony jednak odmówił. Policjanci wyjaśniali, że z tego powodu nie mogli wystawić mandatu. Pozostało im skierowanie sprawy do sądu. Wawrzyniaka miały nagrać kamery monitoringu. Nagranie nie zostało jednak zabezpieczone."
@ColdMary6100: raczej mialem na myśli, że z rządem bedziemy się męczyć do 2023, chyba że zmiecie go po drodze jakaś aferka :/ Teraz wybieramy prezydenta i nawet jeśli on się zmieni to i tak niewiele to zmieni.