Wpis z mikrobloga

@Kantar Wręcz przeciwnie. Ostatnie wydarzenia nadają niepowtarzalny kontekst stwierdzeniu, że każde życie jest ważne i śmierć czarnego fałszerza pieniędzy nie usprawiedliwia takiej samej śmierci azjatyckiego sprzedawcy tekstyliów, czy palenia domów w którym mieszkają białe dzieci. W świetle tego co się dzieje to całe Black lives matters dopiero stało się pustym usprawiedliwieniem dla rozboju.