Wpis z mikrobloga

Z okazji rozpoczynającego się właśnie Pride Month przypominam, że walka o prawa osób nieheteronormatywnych to walka o prawa człowieka: walka z uciskiem, która powinna być rzeczą jedynie naturalną dla społeczeństwa, którego rozliczne reżimy pozbawiały wolności i praw.

Wspieranie osób LGBT to polski patriotyzm.

#neuropa #4konserwy #pridemonth #lgbt #patriotyzm #grafikapatriotyczna
Majk_ - Z okazji rozpoczynającego się właśnie Pride Month przypominam, że walka o pra...

źródło: comment_1591014998ruAu3tY7EkGc60nxtoPltZ.jpg

Pobierz
  • 69
  • Odpowiedz
nie są materiałem na rodziców z logicznego punktu widzenia


@Never_let_me_go: Ale zacytowałem Ci artykuł, który DOWODZI że są tak samo dobrymi rodzicami co pary heteroseksualne, więc nie rozumiem, masz problem z czytaniem?

Postulaty? Surogatki i różne zabawy w takie coś są przeciez legalne, nie trzeba nic postulować, w brytyjskim mam talent była kilkunastoletnia uczestniczka mająca dwie matki i w komentach wyczytałam że z banku nasienia i obie kobiety są na piśmie jej rodzicami. Legalna
  • Odpowiedz
@Majk_: @varres: Przypominam, że ludzie z rigczem nie mają #!$%@?, że ktoś ma jakieś święto bo to jakby hejtować ludzi którzy świętują boże narodzenie. Jednocześnie pragnę przypomnieć, że przyrównywanie jakiegokolwiek świętowania do walki o prawa człowieka jest poniżej godności i rozumu człowieka.
  • Odpowiedz
@venividi:
Nie nie, adopcje dużo lepsze od surogatek, surogatki i zabawy w takie rzeczy nazwalam wyrachowaniem. Mówisz że na zachodzie tego nie ma, no dobra - ja śledzę głównie rynek amerykański/plotkarski, programy w cbs, fox i tam tego się wydaje dużo, a to bardzo prawdopodobne że prędzej czy później będzie tak w Europie, bo po uzyskaniu jednej wolności każdy chce kolejnej i kolejnej.

Są artykuły, które dowodzą, że samotni rodzice są tak samo dobrymi jak pary, badania trudno brać pod uwagę, gdy nie minęło jeszcze z 50-100 lat i osoby z takich rodzin mogą same za siebie się wypowiedzieć, tak samo po 1990 w gazetach ludzie z samotnych (nawet losowych) dopiero nadsyłali artykuły o swoich odstających wnioskach, a trudno znaleźć takie niewygodne wnioski w obecnych czasach, w obecnie dostępnych źródłach. Pominę fakt, że większość ludzi każdej orientacji wcale nie nadaje się na rodziców i "tak samo dobrymi" jest mocno na wyrost.

Tak zabrzmiało, my bad, ale chodziło mi o to, że surogatek jest znacznie znacznie więcej, z moich obserwacji, a skoro było tyle petycji o adopcje, to surogatki/banki nasienia/jednorazowe przygody powinny być
  • Odpowiedz
@Majk_: te prawa do spaku, informacji od lekarza itd. rozumiem. Prawa o jakieś pozwolenie transgówna w dowodzie, okej ździerże. Ale dzieci to #!$%@? zostawcie w spokoju... jak wyewoluuje któryś z was na rodzenie dzieci to sobie wtedy róbcie
  • Odpowiedz
Są artykuły, które dowodzą, że samotni rodzice są tak samo dobrymi jak pary, badania trudno brać pod uwagę, gdy nie minęło jeszcze z 50-100 lat i osoby z takich rodzin mogą same za siebie się wypowiedzieć


@Never_let_me_go: Coooo? xD Przecież od bardzo dawna żyją ludzie wychowani w rodzinach homo. Nie muszą dobijać do 80 żeby można bylo stwierdzić czy jako dzieci rozwijały się tak samo dobrze jak te z rodzin hetero.

Pominę fakt, że większość ludzi każdej orientacji wcale nie nadaje się na rodziców i "tak samo dobrymi" jest mocno na
  • Odpowiedz
@venividi: Żyją od dawna, ale badania są świeże, instrumenty też coraz nowsze, sądzę że jeszcze za wcześnie na ostateczne wnioski.
Ponadto, w kryteriach nie są brane pod uwagę też te, które się dla mnie liczą, ale w to nie będę wnikać, bo za bardzo się wkurzysz, a ja nie lubię rozmawiac na żaden temat dłużej niż 5 minut, gdy to oczywiste że każdy ma swoj pogląd.

Trudno na razie znaleźć inną konfigurację (bo gdyby osoby homoseksualne były płodne ze sobą, to adopcji i tak byłoby tyle co u hetero), ale przyszłość może przynieść jeszcze nowe konfiguracje w których płodność nie będzie dawać efektu w docelowym związku.

Niektóre dzieci poszkodowane są. To by było nierealne, żeby nie było. Ale one są
  • Odpowiedz
Żyją od dawna, ale badania są świeże, instrumenty też coraz nowsze, sądzę że jeszcze za wcześnie na ostateczne wnioski.


@Never_let_me_go: Czy Ty teraz podważasz badania na podstawie tego ze "może kiedyś będą inne, lepsze"? Nie no, super.

Ponadto, w kryteriach nie są brane pod uwagę też te, które się dla mnie liczą, ale w to nie będę wnikać, bo za bardzo się wkurzysz, a ja nie lubię rozmawiac na żaden temat dłużej niż 5 minut, gdy to oczywiste że każdy ma swoj
  • Odpowiedz
@wpisynienawisci: Tak. Badań nie ma - nie można ryzykować i oddawać dzieci parom homoseksualnym. Są badania - są opłacane przez homoseksualistów tylko żeby dorwać się do tych dzieci. W ten sposób można negować wszystkie badania bo stwierdzisz sobie, że były one sponsorowane przez frakcję polityczną, z którą się nie zgadzasz.
  • Odpowiedz
Nie zabijesz tradycji kulturalnej przez tak bluźniercze sugestie. Po co wam te śluby? Załóżcie sobie swój kościół, nie poczujecie różnicy.


@vovo: Ale ślub to przede wszystkim rzecz państwowa, a nie kościelna. KK nie ma monopolu na śluby.
  • Odpowiedz
@Majk_: oj tam, powoływanie się na badania z zakresu nauk społecznych jest w przeciwieństwie do nauk ścisłych dyskutowalne. Każda agenda/ideologia ma swoje badania - często z wynikami pod tezę.

IMHO:
1. Każde młode gatunku homo-sapiens powinno mieć zapewniony wzorzec męski i żeński - te różnią się temperamentem, predyspozycjami, gustami i strategiami rozwiązywania problemów, czy empatią; warunkowanymi chociażby inną mieszanką hormonów, która to z jakiegoś (być może ewolucyjnego punktu widzenia) inaczej powoduje ludzkim samcem, nieco inaczej samicą - predysponując je do innych ról, wachlarza postaw i wartościowych, unikatowych dla danej płci wzorców wychowawczych.

2. Homoseksualizm zaś sam w sobie jest nieszkodliwą, naturalną i nienormalną preferencją. Po co w ogóle oszukiwać się, że jest inaczej? To naprawdę nie jest
  • Odpowiedz
@Majk_: To już jest nudne. Można odnieść wrażenie, że homoseksualiści są jedyną grupą społeczną, której żyje się źle. Dlaczego przy okazji by nie mówić o wszystkich innych wykluczonych/upodlonych grupach?
  • Odpowiedz
@wpisynienawisci: Czyli nigdy nie będzie rzetelnych badań nt. zdolności wychowawczej par homoseksualnych? Nie da się tego zweryfikować, bo każde będzie opłacane z rąk potężnych bogatych gejów?
Ej, a czekaj. Skąd ty wiesz, kto sponsoruje badania? I czy wynik nie jest istotny niezależnie od tego, kto je opłaca?
  • Odpowiedz