Wpis z mikrobloga

Z okazji rozpoczynającego się właśnie Pride Month przypominam, że walka o prawa osób nieheteronormatywnych to walka o prawa człowieka: walka z uciskiem, która powinna być rzeczą jedynie naturalną dla społeczeństwa, którego rozliczne reżimy pozbawiały wolności i praw.

Wspieranie osób LGBT to polski patriotyzm.

#neuropa #4konserwy #pridemonth #lgbt #patriotyzm #grafikapatriotyczna
Majk_ - Z okazji rozpoczynającego się właśnie Pride Month przypominam, że walka o pra...

źródło: comment_1591014998ruAu3tY7EkGc60nxtoPltZ.jpg

Pobierz
  • 69
  • Odpowiedz
@Majk_: przynajmniej nie usuwasz wpisów ludzi, którzy są przeciw. Prawda jednak jest taka, że LGBT nie będzie w PL, bo już jako ludzie macie takie same prawa, po #!$%@? wam więcej?
  • Odpowiedz
przynajmniej nie usuwasz wpisów ludzi, którzy są przeciw. Prawda jednak jest taka, że LGBT nie będzie w PL, bo już jako ludzie macie takie same prawa, po #!$%@? wam więcej?


@vovo: To zróbmy tak żeby instytucja małżeństwa była dostępna tylko dla homoseksualistów. Hetero będą mieć takie same prawa jako ludzie. Na #!$%@? im więcej?
  • Odpowiedz
Załóżcie sobie swój kościół, nie poczujecie różnicy.


@vovo: Wystarcza związki partnerskie dające takie same prawa jak małżeńskie. Myślę że homoseksualistom nie robi.

Nie zabijesz tradycji kulturalnej przez tak bluźniercze sugestie


@vovo: Nic Ci nie zamierzam zabijać. Sama zacznie znikać tak samo jak życie w czystości do ślubu lub uczęszczanie do kościoła. Nikogo już nie dziwi ani jedno ani drugie.
  • Odpowiedz
@BonifacyDX:

Co było najpierw? Naklejki czy LGBT? Profanowanie symboli religijnych na marszach, czy naklejki wyrażające sprzeciw takim akcją? Sam sobie odpowiedz.


Najpierw była systemowa i jednostkowa dyskryminacja osób o innej orientacji niż hetero, w czym kościół miał i nadal ma niemały udział. I przed i po naklejkach była nieustająca retoryka kościoła demonizująca osoby
  • Odpowiedz
@venividi: z dziećmi to akurat głupota. Bawienie sie w bogow i decydowanie zawsze w wyrachowany wykalkulowany sposób które dziecko ma być bez rodzonej matki albo ojca.

Nie ma par homoseksualnych płodnych które mogą spłodzić własne dziecko i mimo to tyle państw to zignorowało i dało zupełnie nieuzasadnione prawo do potomstwa. Głupki dali się zmanipulować egoistycznej i egocentrycznej mniejszości.
  • Odpowiedz
@venividi: Ale ja nie wypowiadam sie o przypadkach bezpłodnych, tylko płodnych. Gdyby bezpłodne pary hetero były płodne, to by miały dzieci wiec jest jakies usprawiedliwienie dla adopcji itp.
Rodziny z samotną matką czy ojcem - przypadek losowy, a nie wyrachowanie.

Ale dobrze, niech będzie że to olejemy i niech dziecko z domu dziecka ma szansę na bogactwo. Te dzieci już istnieją, im więcej rodzin tym lepiej. Adopcje nie są dla
  • Odpowiedz
Gdyby bezpłodne pary hetero były płodne, to by miały dzieci wiec jest jakies usprawiedliwienie dla adopcji itp.

Rodziny z samotną matką czy ojcem - przypadek losowy, a nie wyrachowanie.


@Never_let_me_go: Gdyby babka miała wąsy... Gdyby osoby homo chciały mieć dziecko to by miały z surogatką. Taki sam poziom argumentu.

Czyli homseksualiści nie mogą Twoim zdaniem adoptować dzieci dlatego że są homoseksualistami, tak
  • Odpowiedz
@venividi: Nie dlatego, że są homoseksualistami, tylko dlatego że jeśli ich płodność nie może doprowadzić do potomstwa z wybranym ukochanym partnerem - nie są materiałem na rodziców z logicznego punktu widzenia. Jednak w adopcji inne argumenty typu dobro dziecka są ważniejsze.
Samotni rodzice którzy celowo z własnego wyboru są samotni i podjęli się posiadania dziecka - zupełnie tego nie pochwalam.

Postulaty? Surogatki i różne zabawy w takie coś są przeciez legalne, nie trzeba nic postulować, w brytyjskim mam talent była kilkunastoletnia uczestniczka mająca dwie matki i w komentach wyczytałam że z banku nasienia i obie kobiety są na piśmie jej rodzicami. Legalna praktyka.

Ja się nie licytuję na dowody, tylko zwracam uwagę, że byłoby choćby o jedno tęskniące za ojcem dziecko mniej i ona się liczy, to jest realne ważne życie. Ja wolę odejmować takie sytuacje niż dodawać w
  • Odpowiedz