Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Poznałam cudownego mężczyznę, od razu się sobie spodobaliśmy. On był samotny, ja byłam w kilkuletnim związku, o czym powiedziałam mu po kilku spotkaniach. Byliśmy w sobie zauroczeni, ale nasza znajomość opierała się tylko na rozmowach, czasem trzymaliśmy się za ręce i przytulali. Bardzo zależało mi na spotkaniach z nim, zaczęłam nawet zastanawiać się nad zerwaniem z partnerem. Dążyłam do spotkań dużo bardziej niż on, chociaż nie powiem, że on też ich nie inicjował. Ciągle bałam się, że on się rozmyśli, ale on niejednokrotnie mówił mi, że nie chce mnie odrzucać przez to, że mam faceta. Mówiłam, że ogromnie zależy mi na nim jako na przyjacielu i że nie wiem, czy zostaniemy parą, ponieważ muszę go lepiej poznać, a poza tym kocham osobę, z którą jestem i nie wiem, co robić. Chociaż spotykaliśmy się tylko kilka miesięcy, ogromnie się z nim zżyłam, bo bardzo dużo rozmawialiśmy i spędzaliśmy razem czasu. Bardzo chciałam, abyśmy zostali przyjaciółmi, ale on powiedział, że to dla niego trudne, gdy ma mnie tak blisko, a nie może zrobić tego, co by chciał. Z kolei dla mnie trudne jest to, że nie widzieliśmy się już ponad miesiąc. Ogromnie za nim tęsknię, bez przerwy o nim myślę. Boli mnie, że on za mną nie tęskni, nie chce mnie widzieć. Chciałabym po prostu mieć z nim jakiś kontakt, chociaż czasem się spotkać, ale on tego nie chce. Przecież od początku wiedział, że mam kogoś, a mimo to mówił, że nie zerwie ze mną kontaktu. Czuję się tak ogromnie zraniona i nie mogę poradzić sobie z tęsknotą za nim... Jeśli nie możemy być razem to czemu nie możemy się chociaż przyjaźnić? Tak cudownie nam się rozmawiało i przebywało w swoim towarzystwie. Mógł za wstępie mnie odrzucić, a nie teraz, gdy tak bardzo się z nim zżyłam... Nie mogę podnieść się psychicznie i zapomnieć o nim. Jestem kompletnie załamana po tym rozstaniu. #przyjazn #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ed1f6340054036b426bcaf0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 37
Tak jak Jonn pisze, przykra sprawa. Nigdy sie nie dowiesz czy stworzyli byście fajny związek. Relacje międzyludzkie są strasznie pokomplikowane. Generalnie zauroczenie to niebezpieczna sprawa i kuszące to, bo będąc w związku nagle sie okazuje ze jeszcze nie wszystko w miłości przeżyłaś i nowe motylki w brzuchu mieszają w głowie. Nie da sie temu pomoc, trzeba byłoby podejmować decyzje od razu, przy czym ranisz partnera z którym jesteś i sama jesteś w
@AnonimoweMirkoWyznania: to po kiego chu robiłaś mu nadzieję przytulając się do niego i trzymając za ręce? Przyjaźń to przyjaźń. Też mam przyjaciółki i jakoś sobie nie wyobrażam że mnie przytulają albo ja je. To jest już delikatne budowanie mostu ku związkowi bo takie rzeczy bardzo zbliżają. A pamiętaj, że wielu facetów w tych czasach bardziej niż seksu pragnie tej bliskości i spędzania czasu o którym mówisz.
@AnonimoweMirkoWyznania:

On był samotny, ja byłam w kilkuletnim związku, o czym powiedziałam mu po kilku spotkaniach.

Przecież od początku wiedział, że mam kogoś,


zdecyduj się - od razu mu powiedziałaś, ze jesteś w związku czy jednak z tym zwlekałaś?

Byliśmy w sobie zauroczeni, ale nasza znajomość opierała się tylko na rozmowach, czasem trzymaliśmy się za ręce i przytulali.

Mówiłam, że ogromnie zależy mi na nim jako na przyjacielu i że nie