Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +201
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
pawel_je +65
polecam na tapetę :D
#polska
#polska
Komentarz usunięty przez autora
Gorzej jak się miało nazbierać liści i ususzyć w książce xD
Utrzymuję kontakt z kilkoma ziomkami jeszcze z podstawówki i ci na których rodzice tak chuchali i na tą plastykę zawsze mieli wszystko perfect, łącznie z rysunkiem który gołym okiem było widać, że został wykonany w domu przez mamę w dorosłym życiu
stare zagrzybiałe baby, nawet małemu dziecku na kartce tego nie dawały, tylko na gębę i jak się zapominało rzeczy (ktore powinna zaewnić placówka - nawet za dopłatą) - to jakieś gorsze oceny za to szły
Stare szmaty.
Zazdroszczę młodym ludziom dzisiejszym, nie dość że mają młodszych rodziców, którzy stoją za nimi murem, to
@szejas: Wysuszone liście czasem można znaleźć z latarką
Wychodować pleśn przez jedną noc
Straci robotę u Janusza, bo jak chodziło do podstawówki to staremu nie chciało się latać za kolorowym blokiem A4 o północy xD
@spac_jesc_pracowac: ej rzeczywiscie, w tej adrenalinie spowodowanej obrazkiem zapomnialem o najwazniejszym: 90% szkoly nie ma najmniejszego znaczenia w pozniejszym zyciu
@Vulne: no bo tylko z wami takie problemy dzbany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzieci z RiGCzem mówią rodzicom czego potrzebują, gdy to jest zadanie, a nie wieczorem na dzień przed. Zawsze tak robiłem.*
* co nie znaczy, że Tata nie zapominał czegoś kupić, ale cóż, ja
@Vulne: I bardzo dobrze, że się tak czułaś.