Wpis z mikrobloga

@Kasia123456789 oczywiście, że gorsza. Mój jest bardzo złym wzorcem, ale przynajmniej radzę sobie z większością domowych napraw i zamierzam pokazać wszystko moim dwóm synom. Nie będę ich tylko #!$%@?ł, że świecą sobie, a nie mi #pdk. Chociaż, to dzisiaj wspinam z wielkim rozbawieniem, więc kto wie.
  • Odpowiedz
@Jcdx: Co jak wiadomo jest bardzo częstą sytuacją jak się mieszka w mieście. Idąc takimi wyjątkami to by trzeba się nauczyć wszystkiego, w tym takich rzeczy jak podkuwanie konia czy dojenie krowy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wsciekly_padalec: weź to też z innej strony - jak masz #!$%@?, to masz realny przykład jakich zachowań nie należy powielać. Co więcej, w pewnym sensie czyni Cię to mocniejszym, bardziej odpornym (oczywiście zależy od człowieka, u mnie tak akurat wyszło)
  • Odpowiedz
@Ptrg: Dokładnie, ja mam zajebistego ojca, ale po prostu nie uczył mnie rzeczy związanych z DIY, bo uznał że dziewczyny nie trzeba, a sama się jakoś nie dopominałam.
Teraz parę filmów na Youtube i się wszystko zrobi bez problemu.
  • Odpowiedz
@pokemonowa to że ojciec mnie mało nauczył to jest #!$%@?.

Mnie boli to, ze panicznie się boję podejmowania różnych prac bo ojciec zawsze mnie wyręczał, jak juz próbowałem to tracił cierpliwość i robił to za mnie, nieraz krytykował. Wyuczona bezradność- mam sporo z tej "przypadkosci". Wszystkiego (no prawie) mozna się nauczyć- wystarczy trochę odwagi i samozaparcia. Ja tych cech w ogóle nie mam i to głównie dzięki ojcu
  • Odpowiedz
że niczego męskiego mnie nie nauczył


@Rafikov: No, mój ojciec jest zajebisty, ale męskiego też mnie nic nie nauczył, bo nie wpadł na taki pomysł, że córkę też można. ;) No a teraz nie będę jechać 300 kilometrów żeby mi tato pokazał jak wkrętarka działa, skoro jest youtube. ;)
  • Odpowiedz