Mirki, proszę o radę co zrobić z nieuczciwym sprzedawcą, "firmą" od której 16.05 kupiłem kosiarkę #makita poprzez allegro. Kosiarka dotarła do mnie 20.04. Po pierwszym odpaleniu i skoszeniu ok. 20m trawnika zaczęła dymić z silnika. Wyłączyłem i napisałem do sprzedającego maila, że z tytułu wadliwego od nowości sprzętu rezygnuję z zakupu z tytułu rękojmi. Odpowiedź otrzymałem dopiero 7.05:
"W dniu 16.04.2020 roku kupił Pan za pośrednictwem serwisu Allegro Kosiarkę ELM3320 za kwotę 349,99 zł. Według złożonej przez Pana reklamacji ujawniała się wada „dymienia silnika”. W reklamacji zażądał Pan odstąpienia od umowy tytułem niezgodności towaru z umową.
Po przeprowadzeniu diagnozy przez serwis dostarczonej kosiarki należy wskazać, że wskazane przez Pana wady wynikają z użytkowania urządzenia niezgodnie z jego przeznaczeniem, a nie na skutek wady tkwiącej w sprzedawanej rzeczy. W załączniku znajduje się opinia autoryzowanego serwisu marki MAKITA."
Tu wklejam uzasadnienie opinii z serwisu tej samej firmy, u której kupiłem kosiarkę (żadnego autoryzowanego):
"Spód korpusu kosiarki jest wyraźnie zabrudzony przez przyklejony do niego piach, co wskazuje na użytkowanie urządzenia niezgodnie z przeznaczeniem i zasadami bezpieczeństwa zawartymi w instrukcji obsługi."
"Uważamy, że w złożonej reklamacji nie wykazał Pan że towar był już wadliwy w momencie zakupu. Ponadto jak już wskazano powyżej uszkodzenia wskazane w reklamacji mogły być spowodowane użytkowaniem niezgodnym z przeznaczeniem."
Odpisałem jeszcze tego samego dnia:
"Odnosząc się do opinii Państwa serwisanta, stwierdzającego że na spodzie urządzenia znajdują się drobinki piasku, muszę przyznać rację, że mój trawnik wyrasta z podłoża ziemi, w której znajduje się również piasek. Jak się okazuje wszyscy okoliczni mieszkańcy posiadają trawniki o identycznym podłożu, jednak ich kosiarki działają normalnie. Ja sam używam do tej pory kosiarki o słabszej mocy i sprawuje się ona doskonale. Na szczęście jak sprawdziłem żaden producent kosiarek nie zakazuje koszenia trawników na o podłożu składającym się nawet z samego piasku. Z przykrością więc stwierdzam, że opinia Państwa serwisu jest błędna."
20.05 nie mogąc doczekać się na odpowiedź, otworzyłem dyskusję ze sprzedającym na allegro. 21.05 otrzymałem maila:
"Poddaliśmy Pańską sprawę jeszcze raz analizie. Biorąc pod uwagę opinię autoryzowanego serwisu producenta marki Makita, nie jesteśmy w stanie przychylić się do Pańskich żądań. Z uwagi na powyższe, uznajemy reklamację za bezzasadną."
Mirki, nie chodzi już o te 3,5 stówki, ale o zachowanie podstawowych zasad i jakiegoś szacunku do klienta! Niestety "Polak mądry po szkodzie" opinie o tej "firmie" przeczytałem już po fakcie i mówią one wszystko. Mnóstwo osób dało za wygraną i straciło przez nich pieniądze. Doradźcie co dalej robić, żeby tym razem pseudo biznesmeni nie zarobili czyimś kosztem.
@cyryl1: Skontaktuj się z Miejskim Rzecznikiem Konsumentów (o ile kosiarki nie brałeś na firmę) - wyślij do nich całą korespondencję, opisz sprawę, a oni sami skontaktują się ze sprzedawcą i może coś to wskórają, bo niektórym Januszom mięknie rura, gdy dostają pisma od nich. Załóż też spór na Allegro.
@cyryl1: pytanie czy zgłaszałes jako gwarancję czy rękojmię. W przypadku rękojmi jest 14 dni na ustosunkowanie się do reklamacji. Brak odpowiedzi w tym terminie oznacza uznanie Twoich roszczeń
@hippomasaz kupiłem na paragon. Spór założyłem, odziwo tu odpisują z dnia na dzień, a nie po 2 tygodniach. Jednak kulturalnie odpisują, że reklamację uznają za niezasadną. @pepexd w pierwszej wiadomości zażądałem zwrotu gotówki z tytułu rękojmi, ale napisali mi, że nie podlega, bo nie wykazałem wady urządzenia po zakupie i go użyłem. Na logikę jak miałem stwierdzić, że zacznie dymić z silnika bez odpalania? Reklamację złożyłem 20.05 odpowiedź była dopiero
@cyryl1: Napisz do nich, że kupiłeś kosiarkę w celu ścinania trawy a nie by stała sobie do podziwiania. Napisz, że jak odpalisz odkurzacz z sklepu rtv to zwrot/rękojmia ci nie przysługuje? Poproś o konkretne uzasadnienie na piśmie od kierownika i poinformuj, że odeślesz sprzęt ponownie po kontakcie z niezależnym rzeczoznawcą i w przypadku odmowy będziesz zmuszony skierować sprawę do sądu.
@arriva składałem reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową. Problem zasadniczy jest z "komunikacją" z nimi. Odpisują cały czas "kopiuj/wklej" te same regułki wszystkim klientom, wiem z komentarzy innych kupujących. Kierownika łatwo wygooglować, młody "janusz biznesu" i wydaje się bezsensowne polemizowanie z nimi, dlatego szukam innych metod. Nie zamierzam tracić życia na przepychanki z nimi, ale chce też coś udowodnić. Pozwolę sobie wrzucić kilka opinii z googla tej "firmy" (dociekliwi łatwo ustalą jej nazwe): 3 dni temu Brak kontaktu. Firma nierzetelna, mówią że mają coś na stanie po czym zamawiam, opłacam zamówienie i po upływie tygodnia oraz po dziesiątkach wykonanych (nieodebranych) połączeń stwierdzili, że to co zamawiałem jest w dostawie. Porażka ale szalę goryczy przelała procedura zwrotu towaru i wręcz proszenie się o swoje pieniądze. Kompletnie NIE POLECAM !! Pierwszy lepszy dystrybutor po wpisaniu w Google „dystrybutor Festool” raz że zrobił lepszą cenę, dwa dorzucił dodatkową baterię do zestawu a przesyłkę miałem na drugi dzień z rana. ....szczerze odradzam. 3 dni temu Nie polecam - otrzymałem niekompletny zestaw i od ponad miesiąca nie można się doprosić o dosłanie brakujących elementów. Bezczelnie zamieszczono informacje o numerze przesylki, która od dwóch tygodni ma status "w
"W dniu 16.04.2020 roku kupił Pan za pośrednictwem serwisu Allegro Kosiarkę ELM3320 za kwotę 349,99 zł.
Według złożonej przez Pana reklamacji ujawniała się wada „dymienia silnika”. W reklamacji zażądał Pan odstąpienia od umowy tytułem niezgodności towaru z umową.
Po przeprowadzeniu diagnozy przez serwis dostarczonej kosiarki należy wskazać, że wskazane przez Pana wady wynikają z użytkowania urządzenia niezgodnie z jego przeznaczeniem, a nie na skutek wady tkwiącej w sprzedawanej rzeczy.
W załączniku znajduje się opinia autoryzowanego serwisu marki MAKITA."
Tu wklejam uzasadnienie opinii z serwisu tej samej firmy, u której kupiłem kosiarkę (żadnego autoryzowanego):
"Spód korpusu kosiarki jest wyraźnie zabrudzony przez przyklejony do niego piach, co wskazuje na użytkowanie urządzenia niezgodnie z przeznaczeniem i zasadami bezpieczeństwa zawartymi w instrukcji obsługi."
"Uważamy, że w złożonej reklamacji nie wykazał Pan że towar był już wadliwy w momencie zakupu. Ponadto jak już wskazano powyżej uszkodzenia wskazane w reklamacji mogły być spowodowane użytkowaniem niezgodnym z przeznaczeniem."
Odpisałem jeszcze tego samego dnia:
"Odnosząc się do opinii Państwa serwisanta, stwierdzającego że na spodzie urządzenia znajdują się drobinki piasku, muszę przyznać rację, że mój trawnik wyrasta z podłoża ziemi, w której znajduje się również piasek. Jak się okazuje wszyscy okoliczni mieszkańcy posiadają trawniki o identycznym podłożu, jednak ich kosiarki działają normalnie. Ja sam używam do tej pory kosiarki o słabszej mocy i sprawuje się ona doskonale. Na szczęście jak sprawdziłem żaden producent kosiarek nie zakazuje koszenia trawników na o podłożu składającym się nawet z samego piasku. Z przykrością więc stwierdzam, że opinia Państwa serwisu jest błędna."
20.05 nie mogąc doczekać się na odpowiedź, otworzyłem dyskusję ze sprzedającym na allegro.
21.05 otrzymałem maila:
"Poddaliśmy Pańską sprawę jeszcze raz analizie.
Biorąc pod uwagę opinię autoryzowanego serwisu producenta marki Makita, nie jesteśmy w stanie przychylić się do Pańskich żądań.
Z uwagi na powyższe, uznajemy reklamację za bezzasadną."
Mirki, nie chodzi już o te 3,5 stówki, ale o zachowanie podstawowych zasad i jakiegoś szacunku do klienta! Niestety "Polak mądry po szkodzie" opinie o tej "firmie" przeczytałem już po fakcie i mówią one wszystko. Mnóstwo osób dało za wygraną i straciło przez nich pieniądze. Doradźcie co dalej robić, żeby tym razem pseudo biznesmeni nie zarobili czyimś kosztem.
#januszebiznesu #prawokonsumenckie #prawo #reklamacja #gwarancja #rekojmia
Powołaj się jeszcze na Art. 5562
Tak w ogóle składałeś
3 dni temu
Brak kontaktu. Firma nierzetelna, mówią że mają coś na stanie po czym zamawiam, opłacam zamówienie i po upływie tygodnia oraz po dziesiątkach wykonanych (nieodebranych) połączeń stwierdzili, że to co zamawiałem jest w dostawie. Porażka ale szalę goryczy przelała procedura zwrotu towaru i wręcz proszenie się o swoje pieniądze. Kompletnie NIE POLECAM !! Pierwszy lepszy dystrybutor po wpisaniu w Google „dystrybutor Festool” raz że zrobił lepszą cenę, dwa dorzucił dodatkową baterię do zestawu a przesyłkę miałem na drugi dzień z rana. ....szczerze odradzam.
3 dni temu
Nie polecam - otrzymałem niekompletny zestaw i od ponad miesiąca nie można się doprosić o dosłanie brakujących elementów.
Bezczelnie zamieszczono informacje o numerze przesylki, która od dwóch tygodni ma status "w