Wpis z mikrobloga

@Eyan: bardzo Ci współczuję, dwa pierwsze dni tego tygodnia przeżyłem podobnie, A NIE MOGĘ SPAĆ, TO POPRACUJĘ W DOMU, JUTRO BĘDĘ MIAŁ LŻEJ.
mhm.
każda sekunda takiego dnia boli.
  • Odpowiedz
  • 8
@IHateMyself odpowiem za koleżankę. Początkowo super, 4 dni wolnego co chwila, ale po jakimś czasie tragedia. Do tego spędzałem 1h na dojazd w jedną stronę czyli zostaje 8h na umycie się, zjedzenie i sen przed kolejnymi 12h. Pierwszy dni z czterech wolnych spędzałem i tak na odsypianiu. Jedyny plus taki, że jak weźmiesz 4 dni wolnego to masz 12.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Eyan: ile godzin snu mogłaś zaliczyć ale odpuściłaś? Bo zauważyłem po sobie, że jak zostaje mniej niż 4 to po takiej drzemce jest nawet gorzej. Jak studiowałem to miewałem takie dni, że zajęcia były od 8 do 20 a o 22 praca w innym mieście i po takim maratonie dawało się jeszcze żyć, ale jakbym się zdecydował na zerwanie z uczelni i drzemkę na trzy godziny to wiem, że byłoby gorzej.
  • Odpowiedz