Wpis z mikrobloga

@xspeditor: hahahah, mnie bawi jak odprowadzając swoje dziecko 1.5 level do żłobka muszę przyjść w rękawiczkach i masce - spoko dla mnie nie problem, jest pomiar temperatury dziecka na wejściu i dezynfekcja dłoni.
Opiekunki chodzą w przyłbicach, rekawiczkach i maseczkach, ja tylko pytam jaki to ma wszystko sens jeśli, którekolwiek dziecko, rodzic, opiekun jest zakażony to cały żłobek prawdopodobnie także i ta prewencja jest tylko na pokaz...
  • Odpowiedz
@InterferonAlfa_STG: no nie wiem powiedzmy ja jestem chory, z automatu przyjmuje, że moi domownicy żona i dziecko jest chora, moje dziecko idzie do żłobka gdzie jest w sali z 15 innymi dzieciakami, razem się bawią, leżakuja, tańczą itd. itd. nie wierze, że opiekunka jednocześnie sie nie zakazi, a dzieci swoich rodziców.
  • Odpowiedz