Wpis z mikrobloga

We Wrocławiu przez lockodown niestety zapomnieliśmy trochę o naszym ulubieńcu - Grubym z WPK. Widać pozasdrościł trochę innym hot16challenge wieć wyjechał z 34 x przepraszam na swoje urodziny.
Jak ktoś jeszcze twierdzi, że facet nie odleciał to chyba ten tekst od niego już na to jasno wskazuje :)
Link do wypocin Grubego
@shinX @mroz3 @KetevaN

Co ciekawe:

Przepraszam, że nikt nigdy nie dał tych dowodów na to jak się sprzedaję

Przepraszam, że nie współpracując z restauracjami a potrafię zarabiać na blogu o restauracjach

#wroclaw #grubyzwpk #jedzenie71
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przepraszam, że podtrzymuję opinię, iż ceny w restauracjach są za niskie.


@Darth_Gohan: mm kraftowe kopytka 200g za 33 zł czy ta pizza na Hubskiej w okolicach 60-70 zł xD
  • Odpowiedz
@mroz3: W paincie spreparowane i nie prawda.
@Czesiowcy: Proszę cię :) Ludzie chwalili jego zapiekankę z makaronem i kurkami za bodajże 30 zeta na jakimś festiwalu.
To była zapiekanka z kurkami i makaronem

JEST ZA TANIO i nie stać ich na reklamę u mnie xD
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: Ciśnienie mi podnieśli z rana znajomi bo sobie to puścili na Facebooku bo - o Gruby ma rację. Ja nie chcę tego czytać ale nie jestem w stanie przez jego zasięgi wywalić go z mojego bombla informacyjnego :/
  • Odpowiedz
@mroz3: Jak mówiąc "ta pizza na Hubskiej w okolicach 60-70 zł" masz na myśli Gruba Focca - to się nie zgodzę, kupuję te tańsze opcje i jeśli chodzi o potencjał nawdupiania się to taka np. Exotica (hawajska najlepsza) to jest tanioszka - 2 grubasy jedzące pizzę za ~50zł na 2 kolejne posiłki bo można się nią super najeść.
Chociaż beka, żeby np. 25 zł dopłacać żeby na pizzy były też
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: @mroz3:
Bawił mnie jego facebook od jakiegoś czasu jak już nie może recenzować restauracji i pisze jakieś pierdoły w stylu "No jak tam, co tam dzisiaj gotujecie dla swoich pociech?"

Z resztą ciekawe ile osób przez tą kwarantannę stwierdziło, że płaciło chore pieniądze za gastro na mieście, które przyrządzać się właśnie nauczyli w domu xD
  • Odpowiedz
@Tommy__: Uwierz mi znam takich asów co dalej nie potrafią gotowac i jedzą tylko na dostawę / odgrzewają to co jest w Lidlu/Biedrze. Dla nich knajpy to wybawienie.

Natomiast tak - część ludzi może ogarnie, że zrobienie pewnych dań wcale nie jest wielką filozofią.

@Arc2: Ja słyszałem, że w Biggy to pizzą się spokojnie dwie osoby najedzą. Jak poszedłem z kumplem to zjedliśmy po jednej na głowę. A
  • Odpowiedz