Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wkurza mnie niezaradność mojego chłopaka. Niby wszystko jest ok ale takie głupoty. Nie zna się na samochodach. Niby nie problem, są mechanicy. Ale strasznie traci przez to w moich oczach. Chłopaki moich koleżanek interesują się autami, oglądają na olx, znają każdą część, wiedzą co i jak, wszystko sami wymieniają, jak tylko coś się dzieje to od razu do chłopaka i wszystko mają zrobione. To tylko taki przykład. Idzie do sklepu, za każdym razem zakłada te rękawiczki chyba z minute, dezynfekuje, zanim ogarnie gdzie co jest itd... to już 5 chlopa wejdzie i wyjdzie ze sklepu po to co mają wziąć. Wszystko ja muszę organizować. Weekendy tylko z moimi znajomymi albo rodziną, jakbym ja nie ogarnęła sylwestra to byśmy siedzieli w domu. Ok jest małomówny i cichy, potrafi się odezwać pare razy na godzine ale nawet tacy ludzie mają jakieś swoje życie i ja też chcialabym iść do jego znajomych (których nie ma) Wiecznie tylko on nie wie on się nie zna na tym. Nie ma w nim żadnej inicjatywy. I nie chodzi o kasę, bo dobrze zarabia i oczywiście że nie musi się znać na wszystkim ale strasznie przez to traci w moich oczach. Już bym wolała chyba żeby robił w jakiejś fabryce i zarabiał 3 tys ale znał się na wszystkim, zrobił wszystko koło domu, był męski. W seksie podobnie. Zazwyczaj on inicjuje, ale za chwile to ja muszę wszystkim się zajmować. #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eb98fcb46fe92d49c8d06ae
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 100
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Widze sami wykopowi specjalisci sie odzywaja co tez gówno potrafią i tylko w gierki grać. Gnomy pieniadze to nie wssystko, wiedza jest prawdziwą wartością. Jak OPki facet będzie miał hajs a nie będzie miał wiedzy to każdy mechanik, stolarz, budowlaniec mu kit wciśnie i w #!$%@? zrobi. Można mieć i hajs i ogarnięcie to nie są rozłączne rzeczy. Chyba że dla wykopków, piwniczaki nie mają nic :)
@Arkos12: @pilkarskiswir: @
  • Odpowiedz
Bait baitem, ale bez przesady, że dzisiaj "pod chmurką" to się da tylko trupy z lat 90 robić.
Przede wszystkim mamy standard EOBD, który musi (i jest to zagwarantowane prawnie od 2001) umożliwiać niezależnym od producenta serwisom, diagnostykę samochodu. Jest to praktycznie wyłącznie obsługa silnika, ale to już dużo - w końcu samochód przede wszystkim powinien jeździć.
To o czym Wy piszecie dotyczy głównie nowoczesnych uturbionych diesli, które mają nasmarkane elektroniki ze
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Normalnie odwrotnosc mnie xD #rozowypasek mnie o wszystko pyta "bo ja sie zawsze na wszystkim znam" to teraz mowie ze nie wiem i #!$%@? to. Koniec bycia eskpertem od wszystkiego. Nie wiem, nie musze wiedziec i #!$%@?. Jak mnie o cos pytaja "co w takiej sytuacji by zrobic" to mowie ze od tego jest ktos odpowiedzialny i on za to bierze gruby kwit. Koniec z darmowymi poradami.
Wszystkim dymanym polecam
  • Odpowiedz
SilnaKaryna: Dla mnie też by tracił. Moj tata np. umie remontować dom, kłaść ogrzewanie, podstawy hydrauliki i elektroniki, przy aucie podlubie, chodnik postawi, meble złoży, płot, jest ogólnie taki zaradny i można na niego liczyć, nie wyobrażam sobie żeby mój chłopak był w tych kwestiach mameja. Ale współcześni chłopcy coraz mniej potrafią, mileniasi obrażalscy. Mama też dba o dom, o ogród, oboje pracują. Mają też inne zainteresowania z nauki np., ale
  • Odpowiedz
@StukilowaRurzowa: tak, przez pierwsze 2 lata gwarancji a potem ASO ma Cię w dupie i radź se sama. Poza tym gwarancja nie obejmuje wszystkich rodzajów uszkodzeń.
A co jest po gwarancji? Powiem Ci tak: we współczesnym dieslu nowy wtryskiwacz może spokojnie kosztować powyżej 2k złotych, a masz takich w samochodzie przynajmniej 4. I to jest #!$%@? JEDNA CZĘŚĆ, a samochód składa się z dziesiątek tysięcy różnych części, np. z turbiny, której
  • Odpowiedz
@swagerstom: Ale ja mam diesla z 2015 roku. Póki co się nie zepsuło, ale jeżeli było mnie stać na auto za 70 tysięcy to mnie teraz stać na naprawy... ale jakoś nie chce się psuć, mimo że jest włoski. Poniżej 200 000 przebiegu auta psują się rzadko.
  • Odpowiedz