Wpis z mikrobloga

Przeglądałam dzisiaj msg i znalazłam starą rozmowę z typkiem z #tinder
Pisałam z gościem może 3 dni i się spotkaliśmy. Jeśli chodziło o pisanie, to wszystko było super, ale na spotkaniu kompletnie mnie odrzuciło. Chłop miał strasznie popsute zęby, brudne włosy i paznokcie. Ten brak higieny mnie bardzo odrzucił, bo sama o to bardzo dbam. Po spotkaniu napisałam, ze nic z tego nie będzie, bo po prostu mi się nie spodobał, a nie szukam kolegów na takiej apce. Wtedy tez miałam pewne problemy w domu, rodzice się rozstawali i ogólnie nie miałam ochoty gadać z nikim
A on zaczął mnie wyzywac xD Ja już przestałam odczytywać te wiadomości, a on dalej to robił. W sumie trochę #przegryw z niego wyszedł, bo nigdy nie spotkałam się z taka reakcja jakiegokolwiek #niebieskipasek
#zwiazki #rozowepaski #zalesie #logikaniebieskichpaskow
Pobierz Reaamu - Przeglądałam dzisiaj msg i znalazłam starą rozmowę z typkiem z #tinder 
Pisa...
źródło: comment_1588566572i1riWejp58dpLVuWWUgeRX.jpg
  • 173
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@Reaamu: często jest tak, że włosy się przetłuszczają od nadmiernego mycia właśnie. Ciągle zmywasz chemicznym detergentem naturalne natłuszczenie wysuszając skórę, to jakiej reakcji się spodziewasz? Gruczoły łojowe pracują na pełnej k.rwie ¯\_(ツ)_/¯
Producenci szamponów i innych gówien wmówili nam, że tak często i dużo potrzebujemy używać ich produktów. Poczytaj, poeksperymentuj, sama się przekonasz.

Jakby co to nie jestem zwolennikiem takiej " naturalności" jak typek z randki ale wiem co pisze. Zresztą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
@Reaamu: pomijając to że to spermiarz z vikop.ru na 99.9% o czym świadczy język, i dobrze że się w porę pożegnaliście
Nigdy w życiu nie zrozumiem dlaczego wy baby macie problem z mówieniem co myślicie prosto w oczy, a jak nie w oczy, to przynajmniej żeby wprost napisać o co chodzi.

My serio jesteśmy prości do bólu i nie umiemy czytać między wersami, nie rozkminiamy pół nocy: kocha mnie/czy mnie nie
@Reaamu: Kurdebele, ale festiwal #!$%@? xD. Jako, że jestem hehe weteranem 'randkowania' przez Internet też wspominam takie akcje, ach, aż łezka się w oku kręci, niestety nie doczekałam jako singielka czasów tindera (,) xD A czuję, że byłby potencjał na takie historie.

Pamiętam kolesia, z którym się spotykałam raz na kilka miesięcy na piwo by pogadać o pierdołach, układ z mojej strony czysto koleżeński, bo koleś zupełnie