Wpis z mikrobloga

@janki3l: łazarz i jeżyce to taki odpowiednik warszawskiej pragi. Kiedyś menele, teraz hipsterka.
Jeszcze 10 lat temu jak jeździłem na Łazarz, to musiałem uważać, gdzie stawiać auto, bo część miejsc była "zarezerwowana" dla okolicznych ziomali i parkowanie mogło się skończyć obiciem mordy albo samochodu.
  • Odpowiedz