Wpis z mikrobloga

@ekstrakt: jeśli rzeczywiście nie ma hehe pomocnika, to tobie się nic nie stanie, ale twój numer telefonu trafi pewnie na czarną listę i już drugi raz jej nie odwiedzisz. Ponadto zostaniesz pewnie obsmarowany w środowisku pań do towarzystwa i np. na takiej garsonierze czy podobnych stronach żeby na ciebie uważać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@chemikorganik nie zawsze się płaci przed, zazwyczaj taki wymóg jest u kobiet które świadczą usługę kiepskiej jakości i obawiają się że #!$%@? klient nie zapłaci.

@ekstrakt tak jak kolega napisał, drugi raz tej divy nie odwiedzisz, plus nigdy nie możesz być pewien czy nie ma alfa który złapie cię pod klatką, raczej nie warto ryzykować. A jeśli jesteś już stałym klientem to często płatność odbywa się na zasadzie *kładzie pieniądze na stoliczku
nie zawsze, jak wracasz do swojej divy to nawet o kasę nie woła. Przynajmniej u mnie tak jest


@davidero69: dokładnie. Kilka razy to ja miałem tak, że oboje zapomnieliśmy o rozliczeniu i przypomniałem sobie o tym jak już do windy wsiadałem. Wracam, a ona pyta czy czegoś nie zostawiłem itp. A ja jej mówię, że się rozliczyć zapomnieliśmy, ta wielce zdziwiona i nawet śmieszkuje ( ͡° ͜ʖ ͡°
@davidero69: To bardziej romantycznie niż w tzw. "związkach" ( ͡º ͜ʖ͡º). Tam to najpierw wołają jakiś restauracji, kin itp. A i czy coś z tego będzie to nie do końca jest pewne. A tu proszę ( ͡° ͜ʖ ͡°).