Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
W naszej szkole zakupiono z jakiegoś dofinansowania kilkanaście nowych projektorów. Problem w tym, że projektory były na HDMI, a w salach lekcyjnych stały jakieś stare złomy z wejściami VGA.
  • Odpowiedz
@dojcz_szpreche_nicht: u nas jedna dziewczyna złamała nos podczas unihokeja ( ͡° ͜ʖ ͡°) zderzyła się z drugą dziewczyną kiedy biegły do piłki. Dramy nie było, o dziwo wszystko przebiegło w heheszkowej atmosferze.
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful U mnie w gimnazjum babeczka od biologii miała cały kantorek zawalony preparatami biologicznymi, wiecie zwierzęta w formalinie i te sprawy, ale nigdy nam tego na zajęciach nie pokazywała. #!$%@? nigdy XD A my się tak jaraliśmy jak się komuś udało do kantorka wejść i popatrzeć. Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego zamiast dać dzieciakom coś ciekawego zobaczyć, to puszczała nam filmy na starym ruskim TV. Z chemii było podobnie, do dzisiaj pamiętam
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: Pamiętam jak w podstawówce zająłem pierwsze miejsce na jakiś tam zawodach sportowych.
Stałem na podium jeszcze z dwoma osobami,które zajęły drugie i trzecie miejsce.Dostslismy w nagrodę piłki do nogi i teraz najlepsze.Po zejściu z podium nauczycielka zabrała nam te piłki, które były zakupione ze składek rodzicielskich i dała na salę gimnastyczną.I w sumie to już tych piłek więcej nikt nie widział.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@heteropoda: mialem podobna sytuacje. Graliśmy w piłkę plażową i jakiś dzban swoim wslizgiem wybił mi palce w stopie. Graj dalej.. Za to w unihokeju dziewczyna wzięła taki zamach kijem że #!$%@? mi kciuka i rozwalila paznokieć. Palec pod kran i graj dalej.. Yebac polskie szkolnictwo
  • Odpowiedz
  • 10
@heteropoda ja za to wytrąciłam sobie palec z stawu podczas gry w siatkę, powiedziałam na ławce do końca, poszłam do pielęgniarki na co ona powiedziała że może mi dać jedynie krople żołądkowe...

W mojej podstawówce zamontowali jak na tamte czasy hiper nowoczesną pracownię komputerową. Z tego co pamiętam, to to więcej nie działało niż działało. W jakiś sposób 20 komputerów było podpiętych do jednego głównego i żeby 20 działało ten jeden musiał
  • Odpowiedz
@Asullo No typowe XD A potem zdziwienie, że dzieciaki biorą lewe zwolnienia z wuefu, jak to tak wygląda. Wuefista - Pan i Władca zdrowia uczniów. Mi wmawiali, że palec tylko wybity i mam grać, bo inaczej będę miała nieobecność. Ha tfu na takich "nauczycieli".
  • Odpowiedz
@Luna98x Jako pielęgniarka nie mogę uwierzyć w te akcje z kroplami żołądkowymi, bo jednak to się nijak ma do stawów, a jako pielęgniarki znamy dobre metody opatrunkowe. Ludzie często mylą higienistkę z pielęgniarką. Chyba że to była pielęgniarka, ale jakaś tępa pipka, co się jej nic nie chciało robić. Wstyd ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jezu XD Robi się coraz ciekawiej. WF na korytarzu też mi się zdarzył, ale
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful:
Kilka lat temu urząd gminy w mojej rodzinnej gminie(zadupie w #!$%@?) dostał dofinansowanie na drukarkę 3D. Po co? Nie wiem, ale mieli drukarkę 3D. Po drugiej stronie jezdni była szkoła. Nikt nie pomyślał nad urozmaiceniem zajęć dzieciakom(np poprzez zajęcia dodatkowe z CAD z możliwością wykonania druku). Właściwie nikt nic nie robił z tą drukarką 3D, bo pani Krysia i pani Bożenka z urzędu nie potrafią obsługiwać i się boją dotykać.
  • Odpowiedz