Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 664
"Bo wiesz, narkotyki nie są dla głupich"

Jak mnie rozwala te stwierdzenie osób ćpajacych.

Bo wiesz narkotyki nie są dla głupich.
Nie no #!$%@? - są dla elity intelektualnej narodu. Elity, która nie rozumie, że nieustanne poszukiwanie stanu haju, to jak życie z ciągłym zaciaganiem kredytów-chwilowek. Przez moment czujesz się super a tak naprawdę coraz bardziej zaciskasz sobie pętlę na szyi. Przestajesz się cieszyć czymkolwiek innym poza ćpaniem, bo nic nie daje takiego wyrzutu pozytywnych emocji. I funkcjonując bez takich regulatorów nastroju czujesz tylko coraz większego doła.

##!$%@? #narkotykiniesaspoko
  • 82
via Wykop Mobilny (Android)
  • 41
@rapgod95: Może źle to ujelam. Wiem że ludzie że szczytów drabiny społecznej też ćpają. Tak samo jak są alkoholikami.
Tylko czym innym jest wysokie IQ, a czym innym zdrowe nawyki psychiczne, równowaga emocjonalna i umiejętność zarządzania swoimi uczuciami bez stymulatorów.

Ja nie oceniam osób uzależnionych. Tylko wkurzam się na gloryfikowanie uzależnień.
@Moseva:

Ale wiesz, że branie narkotyków dla większości ludzi nigdy nie skończy się uzależnieniem? To tak samo jakby napisać, że jak można lubić auta, skoro jeden zły zakręt i cię nie ma xD Ja i niemalże wszyscy znajomi z mojego otoczenia ćpaliśmy (wszystko! dysocjanty, stymulanty, psychodeliki, opiaty), potem nam się zwyczajnie znudziło, jakiekolwiek ćpanie odchodziło raz albo dwa razy do roku, a potem studia, praca, rodziny, i z ćpania zostało tylko
@Moseva: co? XD że niby branie #narkotykizawszespoko w rozsądnych ilościach i tak prowadzi do

Przez moment czujesz się super a tak naprawdę coraz bardziej zaciskasz sobie pętlę na szyi. Przestajesz się cieszyć czymkolwiek innym poza ćpaniem, bo nic nie daje takiego wyrzutu pozytywnych emocji


yy no nie do końca, możesz to chociażby porównać z ludźmi którzy palą papierosy albo piją alkohol
ja np pije sobie od czasu do czasu ale to
@Moseva: same narkotyki nie są złe, edukacja w p0lsce na ten temat leży i jak ktoś #!$%@? takie kocopoły jak kilka osób tutaj w komentarzach to niech nic nie bierze lepiej, ale podejście do tematu z głową jest całkiem spoko
Badania, do których linku niestety nie znajdę, wykazują, że osoby z wiekszym IQ wykazują wieksze zainteresowanie #narkotykizawszespoko
Co nie oznacza, że w grupie osób stosujących te środki są sami intelektualiści
Ba,
nie słyszałem o szczęśliwym cpunie albo alkoholiku.


@mikeeho: A o ilu "szczęśliwych" brunetach, kierowcach z kat. B, osobach na diecie wegańskiej i miłośnikach sushi słyszałeś? (Rzecz jasna celowo sformułowałem owo pytanie tak niedorzecznie, gdyż domysły, które grupy społeczne mają podstawy do samookreślania siebie mianem "szczęśliwych" są właśnie mało fortunne). Od czasów Arystypa czy Epikura w sposób skodyfikowany, a pewnie i dużo wcześniej, szczęście BYWAŁO utożsamiane z przyjemnością, nie znajdziesz jednej obiektywnej
"Bo wiesz, narkotyki nie są dla głupich"

Jak mnie rozwala te stwierdzenie osób ćpajacych.


@Moseva: No bo to prawda jest. Jeśli jesteś debilem nie potrafiącym kontrolować swoich popędów to lepiej żebyś nie tykał narkotyków. Żyję ponad 30 lat, z czego 15 przećpałem i to niemało. Dwa lata temu ostatecznie mi się znudziło, zostawiłem to za sobą bez odwyków i większego żalu, żyję, mam dobrą pracę i zdrowy beret ¯\_(ツ)_/¯
@GFOzon: ej ale z tymi fajkami to najlepszy przykład. Najpierw palisz, bo chcesz, a potem idziesz zapalić i nie jest tak, że sprawia Ci to przyjemność tylko palisz żeby zaspokoić głód nikotynowy, który już po chwili powraca. I nigdy nie osiągniesz tego stanu zaspokojenia, co przy pierwszym razie. I o to chodzi OPce. Uzależnienie jest uzależnieniem kiedy zaczyna bardziej przeszkadzać niż sprawiać przyjemność.