[LetMeStay]

Mama każe mi jeździć samochodem, mam 23 lata i jakoś pół roku temu zdałem prawo jazdy. Wczoraj mama mi powiedziała że będe dziś jeździł z tatą samochodem i sobie przypomnę co i jak. Ale ja się boje jeździć i nie chce, nie nadaje się do jazdy samochodem, to dla mnie zbyt duży stres i odpowiedzialność, no i ciągłe skupienie uwagi. To nie dla mnie. Jeszcze jak z ojcem będe jeździł to dojdzie stres, że mi coś nie pójdzie albo że zapomniałem już dużo od czasów kursu. #prawojazdy #samochody #auto

[emperorrikudo]

@LetMeStay: A ja Ci powiem z własnego doświadczenia, jak nie lubisz jeździć to tego nie rób. Ja też nie lubiłem jeździć po zdaniu prawka, bałem się tego, po każdej trasie miałem nogi jak z waty i całowałem ziemie jak papaj na lotnisku. Posłuchałem ludzi mówiących "Dawaj, samochód w domu jest potrzebny, nie bądź ciotą". Efekt to dwa wypadki w ciągu czterech miesięcy i czteroletnia przerwa od samochodu, bo na samą myśl

[Fighter_forGlory]

@LetMeStay: to jakim cudem ty zdales egzamin jak ty sie boisz autem jezdzisz? gejem jestes czy co?

[Fabricator_General]

Im dłużej zwlekasz tym będzie gorzej . Zdałeś, dałeś radę, musisz konsekwetnie się przełamywać. Z każdą jazdą bedzię troszkę bardziej komfrotowo. Zobaczysz - nawet nie zauwazysz kiedy z wygodą będziesz śmigał. Ja pierwsze miesiące omijałam nieprzyjemne i ciasne miejsca (np. sklepowe parkingi) . Teraz z czystą przyjemnością jezdze. Nie denerwuj się , jedź spokojnie i będzię dobrze.

[wobloblo]

@bary94pl: Dokładnie, ewentualnie z nocy gdzie już prawie w ogóle nie ma ruchu, tylko trzeba pamiętać żeby pod kluby nie wjeżdżać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[gocha666]

@LetMeStay: spróbuj na mało popularnej albo polnej, taki stres często przeżywają ludzie którzy dawno bardzo nie prowadzili. Jeśli będzie ciągle kiepsko to dopiero zrezygnuj.

[R.....a]

@LetMeStay: to jest jak z ruchaniem, najpierw stres skupienie i kompromitacje a potem nagle cos peka i juz ruchasz jak na autopilocie

[Daqnny]

@LetMeStay: Tez się kiedyś bałem samochodu. Aż zacząłem jeździć na randki xD Trochę przypal powiedzieć babie ze jedziemy autobusem bo się boje jeździć xD

[slayerNajlepszy]

ITT: festiwal januszy i czerwonych polskich mord xD

[pieczk]

@LetMeStay: to po jaką cholerę robiłeś to prawo jazdy skoro mówisz że się nie nadajesz

[BQP]

@LetMeStay: nie musisz non stop jeździć, masz umieć jeździć. Potrenuj, jedź gdzieś dam bez ojca i zobaczysz co to jest wolność kiedy ogranicza Cię jedynie kasa na paliwo.

[rozbijam-auta]

@LetMeStay rozpie@*#l mu auto zaraz pod domem i gwarantuje Ci, ze bedziesz mial swiety spokoj - przynajmniej od prowadzenia (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[LetMeStay]

Dobra jeździłem dzisiaj i nie było tak źle, w sumie to mógłbym już sam jeździć, no ale jeszcze troche z tatą po podróżuje. No a potem się zobaczy. Myślałem że pozapominałem wszystko, a jeździłem jakieś 3 godziny po mieście i poza. I w sumie było ok, tylko patrze czasami na biegi jak je zmieniam.

[sredni_szu]

Kiedys ojciec uczyl jezdzic moja siostre. Wyjechal z nia na autostrade swierzo po zdaniu prawka. Minelo prawie 20 lat, a siostra do tej pory ma traume i za nic w swiecie nie wjedzie na autostrade.

@MegGriffin: Bo przejazd autostradą/ekspresówką powinien być elementem kursu. Żeby każdy dowiedział się w praktyce, że na pasie rozbiegowym trzeba się rozpędzić do rozsądnej prędkości i dopiero włączyć, a lewy pas jest do wyprzedzania a nie blokowania

[FELIX90]

@LetMeStay: ale z ciebie #!$%@? xD

[wys97]

Pioter nie #!$%@? mnie i jazda do passata.ja cie kurła nauczę

[kaczek93]

@LetMeStay: Zdałem prawko mając 18 lat. Potem trochę jeździłem z ojcem naszym ówczesnym #!$%@? gratem. Stary #!$%@?ł mnie dosłownie za wszystko, jeździłem jak za karę, zamiast stopniowo pozbywać się strachu przed jazdą, ja popadałem w coraz większy, aż dziś w wieku 27 lat nie jeżdżę autem wcale. W zasadzie to nie jeździłem może nawet z 6-7 lat. Dziś nic już z tego nie pamiętam, musiałbym chyba powtarzać kurs, a stary się

[leiz]

@LetMeStay: Miałem jeszcze dłuższą przerwę od Ciebie i jak wróciłem za kółko w swoim samochodzie to w czasie pierwszych jazd byłem taki spięty, że miałem zakwasy w nogach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gruntownie przypomnij sobie przepisy (pomaga nabrać pewności siebie) i pojeździj samemu. IMO na początku i tak będziesz robić różne dziwne błędy, sam będziesz je widział i nie potrzebujesz pasażera, który będzie je wytykać. Najszybciej nabierzesz

[deton24]

@LetMeStay: jak wypadłeś z wprawy, albo chcesz poćwiczyć, do tej pory najrozsądniejszym rozwiązaniem było wykupienie jazd dodatkowych. Jeśli szkoły jazdy jeszcze działają