Wpis z mikrobloga

Dzień 29 | Wycinam w pień Orkowe Miasto

Koło południa ruszyłem do Orkowego Miasta. Wszedłem z Ulu mulu na plecach, ale Orkowie nie wydawali się zbyt przyjaźnie nastawieni. Nie mogłem ryzykować. Wyrzuciłem więc to gówno i wyjąłem swoją ulubioną klingę. Stal grała kilka dobrych godzin, Orkowie nie byli w stanie uszkodzić mi pancerza, toteż urządziłem im mega rzeźnię...

Pomyślałem, że lepiej odpocznę w obozie i wejdę do świątyni zregenerowany. Przy okazji opowiem Wilkowi co ten pancerz potrafi.

#gothicowedzienniki
Pobierz MarteenVaanThomm - Dzień 29 | Wycinam w pień Orkowe Miasto

Koło południa ruszyłem ...
źródło: comment_1587755174qlJ23EB2kyqev1LdtrQOXp.jpg