@arek-niziolek: Nie lubię mazurka. Ok, jest bezstronny, taki jaki powinien być dziennikarz, ale jest arogancki i chamski w stosunku do wszystkich, nie siedzi mi taka retoryka
Ja wiem, że jazda po „Wiadomościach" nigdy jeszcze nie była tak łatwa i prosta. Te pierwsze akapity skreśliłem już dawno, ale zaraz potem zaatakował Cię „Newsweek", potem inni, a ja nie cierpię śpiewać w chórze. Nigdy nie ma dobrego czasu, bo używają sobie na was wszyscy, zwłaszcza ci, z którymi mnie nie było, nie jest i – da Bóg – nigdy nie będzie po drodze.
@Sondokan: no przecież każdy człowiek ma jakieś poglądy. W rozmowach nigdy nie faworyzuje danej opcji politycznej, co najwyżej osoby z głowy to Kosiniak, Szumowski, Siemoniak - widać, że ich lubi i rzadko kiedy dociska. Natomiast potrafi pojechać po Budce, po Glińskim i potrafiłby po Kaczyńskim i Tusku, gdyby do niego przyszli. Pojechać, nie wymyślając przestępstwa i wyzywając od złodziei, tylko przygotowując 3-4 konkretne zarzuty i zadając pytania, których nie zadaje TVP i które zadaje, ale rzadko TVN.
W tym samym felietonie, który przytaczasz gość pisze "Nie piszę listu do dziennikarzy „Faktów", bo wielokroć wspominałem, co o tym myślę, a wy mieliście być inni. To miała być dobra zmiana." "Gdy jadą ze swoją codzienną porcją propagandy, to wiem, o co im chodzi. U was większa swoboda, króluje przygotowanie materiałów metodą na sen wariata – dajemy luźny strumień świadomości, faktów powiązanych ze sobą jak ineksprymable w pralce automatycznej – mocno i bez sensu. Ważne, by wszystko okraszone było zestawem symboli i grepsów doskonale znanych. " Gość jako jeden z niewielu zamiast bezsensownie obrzucać błotem TVP co było proste i powodowało weogie nastawianie zwolenników PiS, włączył myślenie i powiedział to co trzeba było powiedzieć.
Zabawa z AR-15 na strzelnicy, a potem do baru na 4 piwka i powrót do domu samochodem ( ͡º͜ʖ͡º) Zaczyna mi się coraz bardziej podobać w tej Ameryce ( ͡º͜ʖ͡º)
Budka: My jesteśmy zespołem
Mazurek: To ten zespół chyba nazywa się Budka Suflera ( ͡º ͜ʖ͡º)
Trochę śmiechłem.
#polityka #mazurek
https://www.rp.pl/mazurekdoholeckiej
W tym samym felietonie, który przytaczasz gość pisze
"Nie piszę listu do dziennikarzy „Faktów", bo wielokroć wspominałem, co o tym myślę, a wy mieliście być inni. To miała być dobra zmiana."
"Gdy jadą ze swoją codzienną porcją propagandy, to wiem, o co im chodzi. U was większa swoboda, króluje przygotowanie materiałów metodą na sen wariata – dajemy luźny strumień świadomości, faktów powiązanych ze sobą jak ineksprymable w pralce automatycznej – mocno i bez sensu. Ważne, by wszystko okraszone było zestawem symboli i grepsów doskonale znanych. "
Gość jako jeden z niewielu zamiast bezsensownie obrzucać błotem TVP co było proste i powodowało weogie nastawianie zwolenników PiS, włączył myślenie i powiedział to co trzeba było powiedzieć.